Ostatnie odpowiedzi na forum
PODPISUJE SIĘ POD SŁOWAMI RYBENKI! JA W TRAKCIECHOROBY I LECZENIA CAŁY CZAS MIAŁAM ZAJĘCIE A TO PILNOWAŁAM DZIECI A TO POMOC CHORYM I STARSZYM I NADALJESTEM AKTYWNA OD RANA DO WIECZORA. POZDRAWIAM
KARLA
jak mnie już tak dobrze boli to poprostu ibuprom chyba że nie moge z bólu spac np to wtedy ketonal ale bardzo rzadko. a tak to staram sie nie za dużo przemęczać czasem smaruje plecki np. naproxenem ale na kazdą zmiane pogody dają mi znać krzyże. śmieje się że to STAROŚĆ!
a tak wogóle to witajcie dzieczynki!!! już myślałam że nie zagląda tu żadna w takie upalne lato jak było. dzisiaj u mnie pada i jest brzydko. a każdą zmiane to ja odczuwam że tak się brzydko wyraże na swojej''dupce'' no ale jak coś pika i szczyka to dobry znak znaczy że ŻYJEMY!! ściskam mocno moje kochane raczki.
Do IREZEB!
moja droga ja jestem już 4 lata po tym samym co i ty,niemiałam brachyterapi ale miałam naświetlania cykl 25 serii po 4 lampy w sumie 5tygodni 100lamp. twój szybki powrót do pracy troche mnie dziwi bo powinnaś jeszcze odpocząc! bóle w krzyżach to normalka ja je odczuwam do dzisiaj a szczególnie przy zmianach pogody. nie jest to nic złego. jesli chcesz podam ci muj nr gg to pogadamy. w kazdym razie nie martw się na zapas bo nie mamtakiej potrzeby,po takich przejściach to każde zakłucie jest dla nas schizą. ja żyje już 4lata i z 100nie zejde. pozdrawiam mocno.