anka50,

Fasola1983 Cieszę się, że piszesz bo szukałam kogoś kto ma problem z wapniem.Mój syn jest półtora roku po wycięciu tarczycy i brał 4razy dziennie calperos.przed świętami dostał 3 razy dozylnie i teraz bierze 2 razy dziennie po 1000 calperosu.Zobaczymy czy pobudza się przytarczyce.Martwię się żeby nerki od tego calperosu nie siadly.Mamy problem z zębami co chwilę małe dziurki.Jak Ty sobie radzisz?Kurcze nie ma sposobu na te przytarczyce? :-)

Zetka to jak masz stopień umiarkowany to należy Ci się jeszcze zasiłek pielęgnacyjny :-)

Po jodzie ,a nie kodzie oczywiście :D zero polityki na tym forum :-)

Laila Głowa do góry,będzie dobrze.Mam znajomą z rakiem niskozroznicowanym tarczycy,miała raz jod leczniczy i kilka razy jod diagnostyczny w Gliwicach.Leczy się już kilka lat i jest wszystko ok.Mam syna z rakiem brodawkowatym tarczycy i też to ogarniamy więc glowa do góry ;)Postarajcie się żyć świąteczną bieganina i narazie nie myślcie O tym.Termin wizyty po kodzie, który mama ma to standard,gdyby coś się działo musielibyscie jechać prędzej ;)Teraz jod musi mieć czas na wybicie tego gada .Pozdrawiam cieplutko :D

Gatta Byliśmy około 8,ale chyba jak szybciej będziesz to bliższy numerek będziesz miała lekarz chyba od 9 przyjmuje :)

Gatta Pobierają krew na tsh i wapń, a w gabinecie lekarz robił usg no i ustalił termin kolejnej wizyty. Pozdrawiam cieplutko :-)

Gatta Byliśmy z synem w sierpniu na pierwszej wizycie w Gliwicach po jodzie.Rano rejestracja jak zawsze, ale otrzymujesz kartkę z numerkiem .Mielismy numer 23 i o 11 byliśmy już po wizycie :-)

Massie8989 Teraz też nie mamy w Gliwicach swojego onkologia.Ale my przed operacją ze względu na kartę Dilo, która miała ułatwić dostęp do specjalistów musieliśmy zaliczyć 4wizyty ,masakra.A po operacji syn miał Tak jak Ty ,po miesiącu wyniki i ustalenie daty jodowania. Ewka22 Też mi się wydawało,że gdyby moje dziecko kiedyś zachorowało na raka to byłoby po mnie,ale siła która jest w nas matkach kiedy trzeba walczyć i być silnym dla swoich dzieci jest przeogromna i do dziś nie wiem skąd w tej rozpaczy, żalu ,bezradności znalazłam siłę do walki z tym skorupiakiem :-)

Paula1234 Skierowanie mieliśmy od lekarza rodzinnego.Numer 32 278 93 17 dzwoń po13 ,a nawet później,bo rano się nie dodzwonisz.

Paula1234 Syn miał skierowanie do poradni endokrynologicznej i zarejestrowałam gość telefonicznie do Gliwic ,a podczas wizyty oddałam potem w rejestracji skierowanie.Spróbuj tam są naprawdę dobrzy specjaliści.