Ostatnie odpowiedzi na forum
Pogrzeb Magdy odbedzie sie 8 wrzesnia w Lodzi na cmentarzu przy ul.Szczecinskiej o godz 13.45.
Dziewczyny jestem w kontakcje z bratowa Madzi.Jak tylko bedzie znana data i miejsce pozegnania dostane taka informacje.Trwa zalatwianie transpotru Magdy do Polski.
Wiedziala ze odchodzi od polowy lipca,od ostatniego scanu.Byla bardzo dzielna ...Umarla we snie i mam nadzieje ze bez bolu bo jego bala sie najbardziej.
Tak wiele wsparcia od niej dostalam,a nie moglam jej powiedziec ,nie chcialam ze mnie sie udalo,ze jestem zdrowa.Napewno by sie ucieszyla,ale nie powiedzialam.
Madzia,Taszka.......Pamiec nie umiera.
A ja jestem po drugiej chemii i 8 naswietleniu.
Czuje sie dobrze,poki co nie taki diabel straszny jak go maluja.
Pozdrawiam was cieplutko:)
Dziekuje dziewczyny ze rozumiecie ,ze pewnie z doswiadczenia wiecie jak to jest miec chaos w glowie,a szczegolnie jak sie zyje z rakiem.
Ja ktoregos dnia czytalam wpisy z kilku dni i tam bylo CIN2,CIN 3 I MNIE TO CIN zostalo jak odpowiadalam na posta,ze moze byc lepiej bo u mnie bylo:)
Jesli kiedys mnie najdzie to opisze wam kilka historii z zycia gdzie najpierw zrobilam czy powiedzialam a potem pomyslalam.Moze ktoras sie usmiechnie majac gorszy dzien,napewno sie usmiechnie:)
Tymczasem zycze spokojnej nocy,majac nadzieje ze sama rano obudze sie bez skutkow ubocznych chemii.
Niech moc bedzie z nami :)
Dziewczyny PRZEPRASZAM, ja ten CIN wymyśliłam, nie wiem skąd mi się to wzięło.
Po waszych wpisać zaczęłam "myśleć "kto powiedział CIN i ani ja ani moj facet nie slyszal takiego okreslenia.I sprawdzilam napisane jest 3B.
Na usprawiedliwienie powiem tylko że tak przebiega moje życie, bardzo często coś pokrece.
A mój facet to skomentował przed chwilą -no cała Anusia nawet diagnozę swojego raka pomieszala :)
Przepraszam za chaos i niepokój że może któraś jest źle leczona.
Miłego wieczoru życzę :)
Dzizus,dziewczyny ale wzbudzilyscie mój niepokój .
W piątek będę miała konsultacje, zapytam jeszcze raz o te CINY.
Póki co pierwszą chemię i radio mam za sobą, nie jest źle.
Pozdrawiam A
Agnieszka76 w grudniu lekarz po otrzymaniu wyniku z wycinka powiedzial i nawet napisal mi na kartce CIN 3,nieoperacyjny,prawdopodobnie z naciekami na pochwe.
W polowie lutego po wykonaniu scentologii, rezonansu i PETa wynik CIN 2 bez przezutow.
Lekarz onkolog powiedziala mozemy operowac,ale chemie i radioterapie i tak dostaniesz a to 3 duze zabiegi,gigantyczne obciazenie dla organizmu wiec operacje sobie darujemy.
Od jutra zaczynam chemie raz w tygodniu,radioterapie piec razy w tygodniu,i w kwietniu 2 brahyterapie.Plan leczenia jest 5 tygodni.
Tylko dodam ze mieszkam w UK.
Mam przekonanie ze krzywdy mi zrobic nie chca:)
Mój pierwszy wynik po wycinku CIN3 ,nie operacyjny z naciekami na pochwe. Szczegółowe badania CIN 2,bez naciekow i przezutow.
Od poniedziałku zaczynam chemioterapie i radioterapie. ....
Krupek nie martw się na zapas, i to nie slogan. Na płacz zawsze jest czas.
Dziewczyny czy Taterniczka pojawia się tu jeszcze?
Miala takie same leczenie jak ja będę miała czyli chemia radioterapia i brahyterapa.Chciałam dopytac co o jak :)
Pozdrawiam wojowniczki :)
Cokolwiek powiedza to medycyna jest na takim poziomie ze hej:)
A tu na wyspie nie ma ze czego nie ma,albo cie nie stac i nie dostajesz.
Moja kolezanke z prawie terminalnego stanu raka krwi postawili na nogi terapia eksperymentalna,w Polsce niedostepna z uwagi na duze koszty (musialaby sama pokryc koszty leku)
Wytrzyj gile i nie damy sie......:)