aisogg,

od 2019-04-28

ilość postów: 115

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Mieszkam z rodzicami więc codziennie widzi najmłodszego wnuka. Trzymam za wszystkich kciuki. Też jestem ciekawa jak to wszystko ogarnąć po operacji...która na pewno nas czeka. Czy przed operacją stosować jakąś dietę? Wspomagacie się jakimiś naturalnymi sposobami aby wzmocnić organizm? Chętnie się dowiem...pozdrawiam

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Ja tak bardzo się nie martwię jak tata. On się załamał. Widać to po nim, jest przygaszony. Dzisiaj pojechał do szpitala, jutro wycinek. Ja myślę że będzie dobrze. Teraz będzie najgorszy stres, oczekiwanie na wyniki. Potem regeneracja organizmu I przygotowanie do dalszego leczenia! Będziemy się starać 💪

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Też mi się wydaje że nie powinien od razu mówić o 5 latach. Oby mylił sie przynajmniej o 10. Tata ma 60 lat I niestety pali papierosy.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Tata pierwszy atak bólu miał 4 lata temu, trafił na SOR niestety powiedzieli mu że to kolka albo trzustka I powinien przestać pić. Nie wykonali nawet USG. Kolejny atak w czerwcu 2018 roku. Wykonaliśmy badania oraz USG. Lekarz rodzinny zbagatelizował krwinkomocz, w usg pęcherz prawidłowy. Pod koniec stycznia kolejny atak. Wykonani badania, skierowanie do urologa. Usg nadal prawidłowe. W cytologii moczu liczne komórki raka (o czym dowiedziałam się dwa dni po porodzie). Zlecono tomograf, guz przynajmniej 5cm z naciekiem na pęcherz. Węzły chłonne prawidłowe, moczowody I nerki prawidłowe. RTG płuc bez zmian. We wtorek będzie pobrany wycinek, na pewno będzie usunięty pęcherz. Urolog wspomniał o chemii aby zwiększyć szanse na przeżycie 5lat! Ja mam nadzieję, że znacznie dłużej. Jest mi tym bardziej ciężko bo jestem po porodzie, dodatkowe hormony nie pomagają. Co noc płaczę. Potrzebuję dobrego słowa.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Witam. Jestem tu nowa. U mojego taty wykryto raka pęcherza