aga7704,

od 2017-04-04

ilość postów: 9

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Dziękuje Ci Maba,teraz to już naprawdę jestem spokojna,na ile można przy tej chorobie,choć najlepiej by było gdyby tego gada nie było. Wredna choroba.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Was serdecznie. Dziś odebraliśmy wynik mojego mężusia ale to po łacinie i nic z tego nie rozumiem,czy moglibyście mi go zinterpretować; Carcinoma urotheliale LG papilare cum metaplasia plana sine signis invasion. Powiem że tylko dzięki temu forum spokojnie do tego podeszłam a to dzięki Wam,mąż widząc że jestem spokojna i nie rozpaczam również nie odebrał tego jak wyrok. Jutro mamy wizytę u lekarza prowadzącego i zobaczymy co zaproponuje. Jak sądzicie,czy z tymi wynikami już szukać dobrego onkologa?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Was wszystkich,dawno nie pisałam ale czytam. Dziś mój mąż miał cystoskopie,bałam się bo trochę musieliśmy czekać na zabieg-terminy.Po zabiegu trochę mnie lekarz pocieszył,bo stwierdził że guz był mały,powierzchowny i nieinwazyjny,wyciął gada a teraz trzeba czekać na wynik. Jak to ja mówię,chyba dzięki basenowi tak szybko dowiedzieliśmy się o tym gadzie,pisze tak bo po wysiłku na basenie był ten krwiomocz a potem i wcześniej nic. Powiedzcie mi czy trzymać się tylko tego lekarza czy uderzać do onkologa. Ten lekarz stwierdził że go opanujemy.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Basia. Bardzo współczuje,co za tragedia. Normalnie brak słów jak to cholerstwo nas dziesiątkuje,choć Cię nie znam to i tak łzy mi płyną strużką.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Was serdecznie. Udało mi się załatwić szybszy termin w innym szpitalu i zamiast w czerwcu mąż ma termin na za 10 dni. Powiedzcie co potem należy zrobić gdzie się udać. Mieszkamy w Sosnowcu,może znacie jakiś lekarzy.Czy po tym co będzie w wyniku zostać przy urologu który go będzie operował czy szukać pomocy gdzie indziej.Ja jestem totalnie w tym nie obeznana a boję się jak diabli. Narazie w domu jest względny spokój,mąż myśli że to pewnie jakaś narośl mu się zrobiła,wytną i na tym spokój,może i dobrze,ja obawiam się że to dopiero początek.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Przepraszam ale skopiowałam przez przypadek mój post i za hiny nie wiem jak to skasować,sorry. :)

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Was wszystkich i dzięki za słowa otuchy. Noc miałam z głowy bo się zastanawiałam jak to wszystko rozegrać. No i dziś byliśmy w szpitalu,termin ma na początek czerwca. Lekarz który go wczoraj badał i dał skierowanie jest ordynatorem oddziału na którym będzie miał te badania przeprowadzone no i zabieg,stwierdził że nie pilne. Tak mnie zastanawia jedna rzecz.Byliśmy też u rodzinnego,miała wystawić kartę i wrócilibyśmy z powrotem do tego szpitala ale nas zastanawia czy tym posunięciem nie wkurzymy tego lekarza.Lekarka rodzinna stwierdziła że w sumie lekarz wie co robi i stąd ten termin,stawia na brodawczaka,że takie incydenty jakie miał-krwiomocz a były dwa, są typowe dla tego gada i teraz sama nie wiem co robić

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
co mam robić aga7704 dodany 13 godz temu Jestem załamana. Dziś po usg u mojego męża wykryto guza pęcherza 16 mm.Dostał cipronex i skierowanie do szpitala. Ja nie wiem co robić. Jak załatwić tą kartę. Sorry że tak chaotycznie piszę ale jestem tak roztrzęsiona że nie myślę logicznie. bogda0707 napisał 1 godz temu aga7704, kartę wystawia urolog, ale mnie wystawił lekarz rodzinny, mimo iż nowotwór stwierdzony był wcześniej. tylko nie należy dac sie zbyć rodzinnemu. System u nich tez przyjmuje symbol choroby. Co do raka pęcherza. Ja mam od 11 lat stwierdzonego i ciągle walczę. Są na forum ludzie, którzy już po kilka, a nawet kilkanaście lat żyją bez pęcherza. Grunt to sie nie załamywać! Powodzenia :)