Zania1313, Wspiera

Idę na cytologie w połowie kwietnia i już się martwię...co jeśli lsil/cin1 siedzi tam nadal? Albo jest gorzej? Jakie suplementy przyjmujecie żeby trochę wzmocnić organizm? Po dobrej kolposkopii odpuściła i juz sie nie bałam a teraz znow... jestem hipochondrykiem niestety. Julka35 ja miałam robię prywatnie to mój gin zamswial. Teraz będę miała na nfz i też oni dają. Daj znać koniecznie jakie wyniki. Głowa do góry! Musimy się wspierać.

Ja też wybieram się na cyto po następnej miesiaczce. Nie dam rady wyczekac 6 miesiecy. Zdaje sobie sprawę ze może jeszcze nie być poprawy,ale chce mieć pewność ze nie jest gorzej. Czy to prawda ,ze przy zakazeniu hpv onkogennym typem organizm może zwalczać go dłużej niż przy zakazeniu nieonkogennym? Lekarze nie mówili mi o tym,tylko tak ogolnie ze organizm najprawdopodniej sam zwalczy go 6-24msc. A co do odpornosci to ja polecam tran Mollers Baby ☺

Zaczęłam stosować niedługo przed zabiegiem usunięcia nadzerki. I wtedy też się obawiałam że lekarz kazał brać dwa opakowania pod rząd bez robienia przerwy żeby nie dopuścić do krwawienia. Skoro kazała Ci je brać doktorka do której chodzisz od 10lat to ja bym jej zaufala. Ona zna Cię najlepiej od tej strony medycznej...ze tak się wyraze

Ja też myślałam że test na hpv nie jest refundowane,a jednak w niektórych miejscach jest. Co prawda troche sie czeka no ale to nic pilnego. Julka35 ile masz lat? Ja po laserowym usuwaniu nadzerki też brałam tab anty.dwa opakowania bez.przerwy właśnie po to żeby się wszystko ładnie zagoilo. No i faktycznie tak było. Lekarzem nie jestem ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby antykoncepcja hormonalną az tak negatywnie dzialala. ..w sensie przyspieszania zmian. Myślę ze to trzeba by latami przyjmować. A dwa opakowania chyba krzywdy wielkiej nie zrobią. Takie jest moje zdanie.

Karola ja już się pogodzilam ze może jednak mam jakiś typ...mimo że poprzedni test wykluczył te najgorsze to cholera się czy oni dobrze robia te testy...po prostu w razie czego częściej cytologia. Obecność onkogennego typu nie.jest równoznaczne z tym że na pewno zachowujemy..po prostu jest większe ryzyko. To tak jak zwiększone ryzyko przy raku piersi gdy choruje np.babcia. Ja tam myślę pozytywnie. Głowa do góry!

Ja dziś zalecialam do przychodni w której miałam wykonywana kolposkopie (nfz) z zapytaniem jaki będzie koszt tego testu na HPV A oni mi mówią że "jak to ile? Za darmo...przecież jest Pani ubezpieczona" więc jak za darmo to idę tym bardziej bo zaczęłam się zastanawiać czy jest sens... Co najlepsze to mój gin do którego chodze prywatnie dał mi skierowanie na kolpo właśnie tam bo jak to stwierdził bez sensu żebyś płaciła ☺ Więc będę miała to szczęście dzięki niemu? pozdrawiam Was kobietki i życzę dużo zdrówka (i sobie tez)

Tak pytam (ja 24) bo też mam lsil z ostatniej cyto. Ja również byłam na kolposkopii ale nie pobierali wycinkow bo lekarz stwierdził ze nic podejrzanego nie widzi(nawet lsil nie potwierdzil) Ale teraz to się stresuje ze może trzeba było mu powiedzieć że chce żeby pobrał... Co dokładnie mówił Twój lekarz podczas pobierania wycinkow?

Karola miałam zapytać,ile masz lat?

W 2012 roku robilam test na HPV Nucleageny te najbardziej onkogenne typy plus klykciny i placilam około 250zł. Teraz też idę zrobić dla świętego spokoju. Mimo że lekarz przyjmuje na NFZ to za test place. Nawet zapomnialam zapytać ile.. Ale.dla.mnie akurat to nie jest ważne... najważniejsze jest zdrowie. Ja i tak wszędzie prywatnie chodze.

Karolaols ja urodziłam córeczkę 6msc temu. W grudniu cyto lsil...czyli to samo co Ty. Byłam na kolposkopii która absolutnie nic nie wykazała i nie potwierdziła lsil cin1 (od grudnia dbam bardzo o odpornosc). Nie widać podejrzanych miejsc ani obecności wirusa hpv. Dodam że jestem szczepiona Silgardem. Trzy lata temu test nie wykazał obecności wirusa tj.najbardziej onkogennych typów i tych odpowiedzialnych za brodawki. Dwóch lekarzy kazalo mi wrzucić na luz. Mam powtórzyć cytologie za 6miesięcy. A dla świętego spokoju zrobię test na hpv kolejny raz żeby sprawdzić czy tam coś jest,myślę że jeśli jest to jakiś nieonkogenny bo po szczrpueniu test nie wykazał obecności tych onkogennych więc mam nadzieję że szczepionka mnie u chronila. Nie bój się czekać...daj organizmowi szanse na pozbycie się tego dziada. Te zmiany nie robię się z dnia na dzień jak już dziewczyny tu pisały. Twoim miejscu poszlabym na kolposkopie.