Ostatnie odpowiedzi na forum
No właśnie nie wiemy jak rozwiązać problem papierosów. Pani Onkolog mówi, żeby nie bo zaraz ten gad przerzuci się na coś innego, ale z drugiej strony mina Taty po papierosie bezcenna. Zachowuje się jakby wygrał milion złotych a przy tym trochę go to odstresuje. :/
Witam
Mój tata jest po radykalnym wycięciu pęcherza. Ale co to była za czas. Operacja w trakcie operacji zapaść, reanimacja i stan śpiączki farmakologicznej. Po tygodniu wybudzili tatę ze śpiączki i powrót na urologię. Miał problemy z chodzeniem, z jedzeniem no ze zwykłymi codziennymi czynnościami. Nie chciał rozmawiać tylko patrzył gdzieś w ścianę.
Po 22 dniach wrócił do domku. Na razie jest jeszcze trochę obolały ale uczymy się żyć od nowa. Zmiana worka i higiena stomii. Teraz za 2 miesiące kontrolny tomograf. Ale cały czas wierze, że to najgorsze już za nami.
Mam pytanie :
Czy ktoś po usunięciu pęcherza moczowego palił papierosy? Jak tak to jaki to miało skutek.
I wiecie co jeszcze co noc odczepia nam się worek do zbiórki moczu w nocy od tego co jest przy urostomii. Miał ktoś z was taką sytuacje ? nie wiemy czy to tata coś tam grzebie i to się odczepia, czy worek nocny jest kiepski , czy np. mocz w małym worku wypycha.
Czekam na porady.
Pozdrawiam <3
Teraz mój tata leczy się w Wieliszewie. I dopiero tam poczuliśmy się dobrze. Teraz wiemy, że jesteśmy w dobrych rękach. Wcześniej tata przez 3 lata leczył się w Ostrołęce i nie chce tego komentować.
Mój tata ma chemie co dwa tygodnie. Za tydzień zaczynamy kolejną serie. A jak będzie pewnie nikt tego nie wie.
Przez te 4 lata tata leczył się na raka pęcherza moczowego ale to były zabiegi TURT i cytoskopie i tak było w kółko co 6 miesiecy. Rok temu zmieniliśmy szpital i lekarza prowadzącego. Po cytoskopii w lutym okazało się, że jest duży naciek. Zrobiony został tomograf i się okazało, że są przerzuty do węzłów chłonnych biodrowych. Lekarz zdecydował o zastosowaniu trzwch serii chemii M-VAC. I już jestešmy po pierwszej chemii. Tata jest słaby. Jak mu mogę pomóc ? Pozdrawiam i dużo zdrówka.
W szpitalu podczas chemii było OK miał apetyt nie wymiotował i był lekko osłabiony. Po powrocie do domu cały czas śpi i nie chce jeść.
Czy jak ktoś masz przerzuty na węzły chłonne to jest opcja, że mogą być przerzuty jeszcze na inne narządy ?
W szpitalu podczas chemii było OK miał apetyt nie wymiotował i był lekko osłabiony. Po powrocie do domu cały czas śpi i nie chce jeść.
Czy jak ktoś masz przerzuty na węzły chłonne to jest opcja, że mogą być przerzuty jeszcze na inne narządy ?
Mój tata choruje od 4 lat. Jesteśmy po pierwszej chemii M-VAC. Będą jeszcze dwie chemie, a później tomograf. I usunięcie pęcherza. Zastanawia mnie jak wy się czuliście po chemii, czy to że tata ciągle śpi i nie ma apetytu to jest normalne ?
Jest ktoś może co się leczy w Mazowieckim Szpitalu Onkologicznym ?
Mój tata choruje od 4 lat. Jesteśmy po pierwszej chemii M-VAC. Będą jeszcze dwie chemie, a później tomograf. I usunięcie pęcherza. Zastanawia mnie jak wy się czuliście po chemii, czy to że tata ciągle śpi i nie ma apetytu to jest normalne ?
Jest ktoś może co się leczy w Mazowieckim Szpitalu Onkologicznym ?