Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam ponownie,
Na początek Olu dziękuję za życzenia dla mamy, która jest już po 1 chemii (przyjęła ją wczoraj). Rano ma przyjmować 3 tabletki a wieczorem 2. Po przyjeździe z chemii czuła się dobrze jednak wieczorem zrobiła się blada i trochę osłabła z racji tego, iż było już późno położyła się spać i przespała spokojnie całą noc. Dziś po przebudzeniu i zażyciu 3 tabletek miała mdłości i odruchy wymiotne. Teraz jak na razie jest wszystko ok (ciekawe jak będzie wieczorem po zażyciu 2 tabletek).
Żeby nie zakładać osobnego tematu spytam w tym. Zadzwoniła do mnie siostra z hasłem "hipertermia". Metoda droga, ale jeżeli ma wspomóc chemioterapię a przy tym redukować jej skutki uboczne i działać przeciwbólowo to może warto spróbować?
Więcej o hipertermii:
http://www.hipertermia-warszawa.pl/#!hipertermia-oglnoustrojowa/c1xq5
Co o tym myślicie? Miał ktoś do czynienia z tą metodą wspomagającą leczenie nowotworu?
Witam ponownie,
Na początek Olu dziękuję za życzenia dla mamy, która jest już po 1 chemii (przyjęła ją wczoraj). Rano ma przyjmować 3 tabletki a wieczorem 2. Po przyjeździe z chemii czuła się dobrze jednak wieczorem zrobiła się blada i trochę osłabła z racji tego, iż było już późno położyła się spać i przespała spokojnie całą noc. Dziś po przebudzeniu i zażyciu 3 tabletek miała mdłości i odruchy wymiotne. Teraz jak na razie jest wszystko ok (ciekawe jak będzie wieczorem po zażyciu 2 tabletek).
Żeby nie zakładać osobnego tematu spytam w tym. Zadzwoniła do mnie siostra z hasłem "hipertermia". Metoda droga, ale jeżeli ma wspomóc chemioterapię a przy tym redukować jej skutki uboczne i działać przeciwbólowo to może warto spróbować?
Więcej o hipertermii:
http://www.hipertermia-warszawa.pl/#!hipertermia-oglnoustrojowa/c1xq5
Co o tym myślicie? Miał ktoś do czynienia z tą metodą wspomagającą leczenie nowotworu?
Witam ponownie,
Na początek Olu dziękuję za życzenia dla mamy, która jest już po 1 chemii (przyjęła ją wczoraj). Rano ma przyjmować 3 tabletki a wieczorem 2. Po przyjeździe z chemii czuła się dobrze jednak wieczorem zrobiła się blada i trochę osłabła z racji tego, iż było już późno położyła się spać i przespała spokojnie całą noc. Dziś po przebudzeniu i zażyciu 3 tabletek miała mdłości i odruchy wymiotne. Teraz jak na razie jest wszystko ok (ciekawe jak będzie wieczorem po zażyciu 2 tabletek).
Żeby nie zakładać osobnego tematu spytam w tym. Zadzwoniła do mnie siostra z hasłem "hipertermia". Metoda droga, ale jeżeli ma wspomóc chemioterapię a przy tym redukować jej skutki uboczne i działać przeciwbólowo to może warto spróbować?
Więcej o hipertermii:
http://www.hipertermia-warszawa.pl/#!hipertermia-oglnoustrojowa/c1xq5
Co o tym myślicie? Miał ktoś do czynienia z tą metodą wspomagającą leczenie nowotworu?
Hej Olu,
Dziękuję za odpowiedź. Pomyślałem razem z siostrami, że skoro mama nie pracuje a tata ma wolne 19.06-22.06 to muszą to wykorzystać, kiedy mama jeszcze będzie mogła, bo przez najbliższe 6 miesięcy, co 3 tygodnie ma jeździć na chemię i nie wiadomo jak będzie się czuła w lipcu, sierpniu.
Niestety "gad" jak to napisałaś u mojej mamy rozwijał się bezobjawowo przez około 2 lata. Podtrzymujemy mamę na duchu i mówimy jej, że będzie dobrze. Żyjemy normalnym trybem życia nie pokazując jej, że się boimy. Kiedy usłyszała, że ma nowotwór żołądka trochę się podłamała, ale ja cały czas mówię jej, że musi walczyć, bo musi być na moim weselu w przyszłym roku 5 września i, że musi wybawić mi dziecko/dzieci :) Kiedy dowiedziała się, że ma raka powiedziała mi, że mam przekładać wesele na jak najwcześniejszą datę, bo jak tego nie zrobię to jej na nim zabraknie a ja, mimo iż się strasznie boję jak to będzie to powiedziałem jej, że nie przełożę, bo będzie wszystko dobrze przejdzie chemię i operację wycięcia żołądka i nie tylko będzie na moim weselu ale także pomoże wychować mojej przyszłej żonie i mnie nasze dziecko/dzieci.
Życzę Ci Olu szybkiego powrotu do zdrowia i przejścia przez chemioterapię bez skutków ubocznych no i przede wszystkim udanego długiego weekendu nad morzem :)
Gdzie się wybieracie? Moi rodzice pojadą najprawdopodobniej do małej wsi o nazwie Trzęsacz oddalonej o około 2 km od miejscowości Rewal.
Pozdrawiam :)