Małgorzata, Wygrał

od 2010-05-13

ilość postów: 51

Ostatnie odpowiedzi na forum

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Niepokoi mnie milczenie "hedonii". Zawasze, gdy pisze ktoś bardzo chory, a potem nagle zapada cisza mam najgorsze przeczucia. Mam nadziję, że moje obawy okażą się bezpodstawne. Oby. Wciąż czekam na wiadomość.
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Jeśli możesz napisz, jak się czujesz. Często myślę, co u Ciebie.
Czekam na wiadomość i pozdrawiam, jak najserdeczniej.
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Bardzo mi przykro, martwię się, całym sercem jestem z Tobą.
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Jak się czujesz hedonio/Małgorzato? Niepokoi mnie Twoje milczenie.
Pozdrawiam,
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witaj Małgosiu,
sama nie wiem, co Ci napisać po tym, co przeczytałam. I tak wszystko zabrzmi banalnie. Wyobrażam sobie, jak fatalnie musisz się czuć. Najgorsze momenty w życiu każdy przeżywa tak naprawdę sam. Będę pamiętać o Tobie w codziennej modlitwie.
Jak zapewne przeczytałaś, moje wyniki pogorszyły się, ale decyzję o chemii mam odroczoną do września, Najgorsze jeszcze przede mną.
Trzymajmy się, w końcu nasze imię znaczy "perła" :)
Pozdrawiam,
M.
PS, Może Rys miał szczęście trafić w Lublinie na dobrego lekarza. Syn znajomych moich kuzynów (skomplikowane) leczył się tam na aplazję szpiku z bardzo dobrym skutkiem, a jego stan był podobno już krytyczny.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Jak się czujesz Małgosiu? Byłam dzisiaj u hamatologa, a piątek robiłam badania. Musiałam przejechać przez całą Warszawę, sparaliżowaną powodzią. Wyniki pogorszyły się, ale pani doktor stwierdziła, że nie aż tak dużo (WBC wzrosły o niecałe 4 tys), aby wkraczać z chemią.Stwierdziła,że napewno skutki uboczne wyrządziłyby mi więcej szkody, niz ewentualne korzyści, których mogłoby w moim przypadku nie być w ogóle. Kolejna kontrola 20 września ..... kolejne czekanie, Nie wiem, czy mam się cieszyć, czy przeciwnie. W poczekalni, gdzie spędzam zawsze pół dnia nasłuchałam się okropnych opowieści pacjentów o samopoczuciu po chemii, Coś strasznego. Jaką bierzesz chemię i jak ja znosisz?
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Zosiu!
Masz prawdziwe "szczęście w nieszczęsciu". Masz wokół siebie morze miłości i wsparcia. Ja jestem zdana wyłącznie na siebie, pod każdym względem. Niedawno nagle zmarł ktoś, kto był dla mnie dużym wsparciem psychicznym. Był okazem zdrowia, energii, optymizmu, Był w moim wieku... nagłe zatrzymanie krążenia... koniec, Myslę, że to powiększyło mój "dołek psychiczny", a może było jedną z przyczyn progresji choroby. Krewni i dawni przyjaciele omijają mnie szerokim łukiem. Boją się, że będę prosić ich o pomoc. Kiedy ja byłam w życiu "kimś" pomagałam wszystkim, jak mogłam. Teraz jestem zbędnym kłopotem.
Nie wiem, co będzie dalej ze mną, ale poddac się nie myślę. Jest taka powieść "Ja wam pokażę", to teraz moje credo życiowe.
Pozdrawiam serdecznie.
M.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Napewno będziemy w kontakcie, może jeszcze ktos do nas dołączy, Ja również mam mnóstwo obowiążków i zainteresowań, ale coraz trudniej mi się na czymkolwiek skupić. Muszę jakoś przetrwać ten tydzień niepewności (ona jest dla mnie najgorsza), W miarę, jak życie dokłada mi coraz więcej nieszczęść robię się mniej odporna psychicznie.Walcze z tym, jak mogę, ale to ciągle siedzi gdzieś "z tyłu głowy".
Pomyśl proszę o mnie ciepło, a jesli jesteś wierząca pomódl się choc chwilę. Ja pamiętam o Tobie w codziennej modlitwie. Dziwne, ale stałaś się bardzo bliską mi osobą moja imienniczko :)
Pozdrawiam z całego serca,
Małgorzata

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Małgosiu:)
Raz jeszcze wielkie dzięki! Cieszę się, że mogłam Cie spotkac na tym forum, Nie wiem już, co bardziej mnie wykańcza, CLL, czy strach, osamotnienie i brak wsparcia w kimkolwiek, Żyję w przewlekłym stresie już ponad 10 lat, a PBL dopadła mnie w chwili, gdy wydawało się, że zdrowotnie (po 5 operacjach) zaczynam dochodzić do siebie. Zawaliło mi się wszystko...ogrom nieszczęścia zaczął mnie przerastać, a przeszłam już bardzo wiele. Człowiekowi robi się lżej, jak może, choćby wirtualnie, z kimś porozmawiać
Dziękuję Ci za wszystko i pozdrawiam cieplutko,
M,

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witaj!
Bardzo dziekuję za odpowiedzi, Też w zeszłym roku przeszłam ciężki półpasiec, Skutki odczuwam do dziś, a od tego momentu nastapiła progresja choroby.Dobrze, że sa takie osoby, jak Ty. Twoje podejście do choroby to bohaterstwo!!! Ja też jestem w dramatycznej sytuacji (brak stabilizacji życiowej, skomplikowana sytuacja osobista, nagła śmierć bliskiej osoby).
Mieszkam w Warszawie, jestem pacjentką Instytutu Hematologii na Ursynowie, A Ty skąd jesteś? Czy możesz napisac coś bliższego o swoim odżywianiu?
Jestem pełna podziwu dla Ciebie i pozdrawiam z całego serca,
Małgorzata