Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziękuję kochani za odpowiedzi.
Jesteśmy już po wizycie u lekarza prowadzącego i niestety chwilowa euforia po udanej operacji minęła bardzo szybko. Okazało się, że faktycznie były przerzuty do węzłów chłonnych i dlatego zostały usunięte.
Poniżej zamieszczam wyniki badań mamuni. Może "rozjaśnią" trochę sytuację i ktoś będzie w stanie mi doradzić jakie leczenie byłoby w tej sytuacji najlepsze? czego możemy się spodziewać i jakie są rokowania na pozbycie się tego paskudztwa i wyleczenie?