od 2017-08-24
ilość postów: 4
Dzis wynik badania histopatologicznego. Nie mam już siły się denerwować.
Dysplazja na szyjce macicy i na pęcherzu. :-(
Do tego nawrót depresji.
Pozdrawiam i życzę dużo ZDROWIA.
Tosiu- oj tak. Nie szukałam nic w necie bo mam równocześnie nawrót depresji, a już stresu mi wystarczy. Tylko ten ból okazał się tak silny że w końcu musiałam sprawdzić co się dzieje i co znaczy dysplazja. Oczywiście wystraszyłam się. Wyniki będą w środę. Bardzo jest mi cieżko z tymi dwoma przypadłościami. Oby wszystko wyszło dobrze.
Trzymam kciuki za męża. Mam nadzieje, że będzie tylko lepiej.
Pozdrawiam wszystkich.
zachowywał higienę. Rozważaliśmy zrobić badania na chlamydie, która ewentualnie u niego jest bezobjawowa.
Ż linku wynika że trzeba wykonać badanie histopatologiczne. Czyli jest możliwość że to nowotwór? Lekarz wspomniał że mój nablonek jest płaski tj. Skóra
Witajcie,
Po pierwsze bardzo Wam współczuję i mam nadzieję że wszystko ułoży się pomyślnie.
Nie umiem jeszcze wnieść nic do dyskusji, bo dopiero co borykam się z różnymi dolegliwościami.
Miałam zrobiona cystoskopie i mam stwierdzoną dysplazje nablonka trójkąta moczowego. W zeszłym tygodniu oddałam próbkę moczu do cytologii.
Dziś miałam silny atak bólu. Myślałam czy nie jechać na sor. Rozpoczęłam 6 w tym roku kuracje antybiotykiem nolicin i mam już dość. Czekam na wyniki badania histopatologicznego, a dzisiejszy atak mnie przerazil.
Nie mam krwi w moczu.
Posiew wykazywał do tej pory tylko e coli.
Pozdrawiam,