od 2024-02-10
ilość postów: 1
Wynik histopatologiczny: carcinoma invasivum NST G2
ER (+): PS5 IS3 w prawie 100% komórek guza
PR (+): PS5 IS3 w prawie 100% komórek guza
HER-2 (-)
Ki-67 (+) w około 10% komórek guza.
W pierwszy etapie była chemioterapia z tego co pamiętam 16 „białych” i 4 „czerwone” według schematu Pacitaxel + AC.
Następnie była operacja usunięcia guza i po wygojeniu rany radioterapia.
Po około 2 latach podczas badań kontrolnych okazało się że jest nawrót na kości i wątrobę.
W trakcie leczenie co 28 dni siostra dostawała zastrzyk w brzuch i brała tabletki
Po wykryciu wznowy rozpoczęła leczenie Kisqali.
Zastrzyki to xanderla, a tabletki letrazole.
Teraz gdy wyniki prób wątrobowych przekroczyły 300 lekarz zaproponował chemię „czerwoną” w częstotliwości raz w tygodniu bo małych dawkach.
Siostra jest tak zmęczona, że się zastanawia czy da radę to wziąć.