Ostatnie odpowiedzi na forum
Piekna jest radosc ,lecz nie kazdy ja zna
Piekne sa swieta i kazdy z nas je ma
Jedni w oddali inni przy jednym stole
Niewazne kto ,gdzie ,
lecz wazne bysmy zawsze pamietali o sobie .
WESOLYCH I ZDROWYCH SWIAT :-)
Witam wszystkich serdecznie :-)
krystyna 57 dziekuje
Elbe ,ja tez jestem zainteresowana :)))
nana co u ciebie ?????
ja na komisje weszlam sama ,p. dr mnie nie badala jak zobaczyla ,ze rak jajnikow to nasza rozmowa zeszla na tor psychologiczny -najpierw plakalysmy ,pozniej sie przytulilysmy a pozniej p. dr mowila ,ze trzeba isc do przodu tak sobie w tej glowie poukladac bo cuda sie zdarzaja ,medycyna idzie do przodu itd ,ale lekarzy ,ktorzy nam mowia ,ze jest zle nie sluchac .Dostalam stopien znaczny na 2lata ,po 2 latach znowu trafilam do niej i znowu dostalam na 2lata tylko tym razem kazala mi tu juz nie wracac -wiem ,ze chodzilo jej o to ze musze wyzdrowiec .Ale w lipcu mi sie konczy i tak do niej pojde .
Witam z ranka ;-)
Musze to napisac - spotkalam pania ,ktora w 2007 roku zachorowala na raka jajnika IV stopien G3 -operacja +chemia ,kolejna operacja ,poniewaz za pierwszym razem nie udalo sie wszystkiego wyciac +chemia .Lekarze kazali rodzinie sie zegnac .Przez tyle lat nie miala wznowy i przy mnie odbierala wynik jest czysto .Tylko sie cieszyc a kazde TK wsadzac w ramki ,ALE ona ma wielki problem bo zus chce zabrac jej rente ,uznaje ja za zdrowa i tu zaczynaja sie schody bo ona nie potrafi cieszyc sie z wynikow tylko z czego ona bedzie teraz zyla ??? Siadla psychicznie i ciagle sobie wmawia ,ze jest chora -nie moglam w zaden sposob jej pomoc .Boze ile uzylam argumentow a ona ciagle ,ze co z tego ,ze jest zdrowa jak teraz zdechnie z glodu -jak ludzie sobie utrudniaja zycie ,A moze sie myle??????
nana super mowilam ,ze mowilam ,ze chemia poleci ,dobrze ,ze podali cisplatyne ze wzgledu na mutacje .Odebralam wynik TK jest ok Bogu dzieki .Trzymaj sie sciskam cie mocno ;-)
nana dziekuje ja za ciebie tez :-)
Elbe zapraszam do przeczytania ksiazki Nieznana Medycyna -warto .Usciskaj swoja mamcie ode mnie :-)
nana u mnie ok czuje sie dobrze przed swietami robie wyniki kontrolne i tu moze byc zong jak to bywa w naszej chorobie .No coz co bedzie to bedzie ,ale jak przypomne sobie ponad trzy lata wstecz ,ze moge nie dozyc kolejnych swiat ???? A tu niespodzianka kolejne swieta przede mna tylko sie cieszyc i prosic o kolejne i tego sie trzymam i tobie tego tez zycze .W niedziele sie okaze ,ze kolejna chemie dostaniesz :-) Sciskam cie mocno
kasiorek tylko kasa i kasa ,z ktorej strony by nie patrzyl wszedzie trzeba placic co za zycie ;-)
nana nie rozumiem po co robisz te markery z tego co mi wiadomo nikt nie zaleca markerow na poczatku ,robi sie je po trzeciej chemi ,ja wiem ,ze doskonale o tym wiesz .To nie jeden lekarz potwierdzi ,ze nie robi sie markerow po 1 chemi ,ani po drugiej ,bo one moga isc w dol ,albo w gore organizm szaleje a ty sie nie potrzebnie nakrecasz po co ci to nikt ci chemi nie zmieni po pierwszym wlewie .Jesli juz to po trzeciej ,ale ty nie jestes platyno -oporna .Pozdrawiam