Ostatnie odpowiedzi na forum
Justyna_27
Niestety ja ci nie pomoge bo sama czekam na pierwsze jodowanie i nie wiem jak to wyglada. Jestes w zgierzu? Widze ze z tymi prysznicami to maja niezly deficyt xD chyba zabiore jeszcze zapas chusteczek do mycia ;) moja wizyta juz niedlugo, bede zdawac relacje "na zywo" Chociaz mam cicha nadzieje ze obejdzie sie bez izolatek itp. Ostatnio znajoma mojej tesciowej byla w zgierzu ale nie chcialam jej wypytywac wiem tylko ze byla tylko 4 dni od przyjecia do wyjscia i nie byla w izolatce, mam nadzieje ze bede miala rownie duzo szczescia ;)
Denim
Luksusy luksusami, wystarczylby zamek w łazience ;))
Ona26
uciążliwe na tyle że 3 godz rano wytrzymam a pozniej juz musze sie przynajmniej na pol godz polozyc i tak w kolko... tragedia. Pomysle nad rehabilitacją jak mowisz :)
Denim
Widze ze warunki kiepskie, no cóż mam nadzieje ze dlugo nie zabawie.
Dzieki za wskazowki ;)
Hej dziewczyny, nie pisałam ale czytam każdą wypowiedź. Mam wizytę w zgierzu wyznaczoną na 22.04 czy któraś z was też ma ten termin? Czy scyntografie robią na miejscu po jodowaniu? Od około 2 tygodni bolą mnie węzły, na szyi i pod pachą mam guzki, ból ciągnie się aż do pleców. Byłam z tym u rodzinnego ale stwierdził że te plecy to przykórcze mięśni. Dał mi jakieś leki ale zero poprawy, nie bardzo wiem o co chodzi i czy mam to wiązać z tarczycą. Od operacji minęło 1,5 msc. Jeśli któraś z was była ostatnio w zgierzu to jak wygląda tam kwestia łazienek w pokojach, własnych ręczników i co ogólnie polecacie wziąć ze sobą? Ja osobiście biorę tableta żeby mieć jakiś kontakt ze światem xD
90% tego jak dochodzimy do siebie zależy od nas samych. Dobrze dziewczyny mówią, że trzeba pozytywnie myśleć. Ja Byłam z kobietą na sali co marudziła i nie wstawała a ja zaczęłam chodzić chociaż bolało i rwało. Tuptałam po oddziale jak zgarbiona babuleńka z mężem pod rękę :)) Wszyscy, którzy do mnie przychodzili to zaraz mnie łapali jak chciałam wstać czy coś wziąć to tylko piskliwym głosikiem mówiłam, że ja sama. Ciężko było ale ta kobieta która była ze mną na sali to jak mnie wypisywali do domu to ona dopiero zaczęła sama chodzić do toalety. Rozumiem że każdy organizm radzi sobie z tym inaczej i każdy w innym tempie się regeneruje ale jak miałam jakiś gorszy dzień i myślałam że nie dam rady to nic mi się nie chciało nawet z łóżka wychodzić, nagle wszystko mnie bolało. Wtedy trzeba sobie powiedzieć "kto da radę jak nie ja ?" Wszystkim życzę siły i pozytywnego myślenia bo moim zdaniem to klucz do sukcesu !
aniaw12
Dodzwoniłam się, pisałam wyżej ale dziękuję :))
kasiab
Jak dzwonilam to p. Dr kazala brac do 22 marca czyli dokladnie miesiac przed odstawic. Dziekuje za cenne wskazowki !
Dodzwonilam sie do zgierza! Mam termin na 22 kwietnia. Zapytalam czy mozna miec telefon i komputer i mozna ale juz nie zapytalam o ktorej mam byc xD zadzwonie jeszcze przed samym wyjazdem. Moze ktoras z was tez ma taki termin?
Dziewczyny, pszecie jeszcze że zawozicie ze sobą materiał do badania, czy to szpital ten materiał wysyła czy jak to wygląda? Przed wyjazdem musze po to jechać? Nikt mi o tym w szpitalu nie powiedział....
Witam, ponownie jestem po wizycie u mojej pani endokrynolog, oczywiscie skierowanie do zgierza tylko za cholere nie moge sie tam dodzwonic, wisze na telefonie 2 godziny i nikt nie odbiera a dzwonie na nr 42 71 44 397. Kochany nfz <3. Dostałam leki, ciepła rozmowa z panią doktor i wyszłam uśmiechnięta. W żadnym wypadku nie mam zamiaru się załamywać! Mam w domu taką grupę wsparcia że nigdy bym nie pomyślała nawet że tylu osobom na mnie zależy. Szok! No i Wy dziewczyny, jesteście cudowne! Jeśli któraś z was wie jak i kiedy najłatwiej dodzwonić się do Zgierza to chętnie skorzystam ze wskazówek! Pozdrawiam ;*