od 2023-09-04
ilość postów: 23
maja123 napisał:Skoro nie daje przerzutów to po co robią dodatkowe badania?
Hej Maju, czesc dziewczyny
Skany robia zeby sie upewnic ze wszystko jest ok. U mnie robili oba z kontrastem. Miednica mala, brzuch i pluca. Z ta roznica ze przed operacja, ktora o zgrozo jest jutro!!! W koncu sie doczekalam...
Boje sie jak diabli tego pionowego ciecia i bolu po... a z drugiej strony nareszcie bede wiedziec co tam jest. Chociaz prawde mowiac po przeczytaniu Twoich postow nie tryskam optymizmem
Trzymajcie za mnie kciuki odezwe sie niedlugo jak sie pozbieram do kupy❤
maja123 napisał:Nie bój się. To więcej strachu niż to warte.
22 dzień czekania na wynik histo po operacji daje w kość, boję się, to tak długo wszystko trwa, chciałabym już wiedzieć.
Dzieki za wsparcie❤ Czekanie to faktycznie najgorsze co moze byc...ta niepewnosc i niewiedza potrafi dac w kosc
Jak dlugo nie ma wynikow to bedzie dobrze, przewaznie jak jest zle to szybko sie kontaktuja😉 Justyna tez dlugo czekala na wyniki i wszystko bylo ok. U Ciebie tez tak bedzie!
❤
Czesc dziewczyny, nie zagladalam pare dni ale same dobre wiesci czytam
Maja sie kuruje 👍 Evelaaa jeden wynik dobry 👌drugi tez bedzie !!! Justyna tez ok....👌
A ja zaliczylam anestezjologa i odliczam dni do operacji (24.10) stresik powoli rosnie i chyba z tego powodu mam ostatnio problemy z zasypianiem chce zeby bylo juz "po" a z drugiej strony boje sie jak jasna cholera♀️
Pozdrawiam Was wszystkie❤
Justynabnzk napisał:Justynabnzk napisał:ja wciąż czekam na wyniki cytologii -5tydzien.
Dostalam w koncu wynik,jest ok
Super!❤
5 tygodni to baaardzo dlugo, trochz przesadzili, ale najwazniejsze ze wynik dobry! Nic tylko swietowac
maja123 napisał:laparoskopowo
No to jest dobrze, szybko dojdziesz do siebie❤ A jak bol? Da sie wytrzymac? Tak pytam bo mnie beda ciac wiec chce sie przygotowac psychicznie na to co mnie czeka ( o tyle o ile mozna sie na cos takiego przygotowac) Strasznie sie boje bo nigdy nie mialam operacji, ale mialam bardzo ciezki porod bez znieczulenia wiec tak sobie mysle ze wszystko da sie jakos przezyc
Zdrowiej i nabieraj sil❤
Maja to super ze wszystko dobrze!❤ Mialas laparoskopowo robione? Wracaj do zdrowia kochana, najgorsze juz za Toba! ❤
Cytologie mialam plynna, pobierano mi tez wymaz zeby wykluczyc choroby weneryczne, wszystkie probki widzialam ze powkladali do tubek z plynami...ale HPV mi nie sprawdzili😶 nie wiedzialam ze nie robia tego standardowo. W sumie teraz to jak musztarda po obiedzie skoro czekan na operacje. Moze lepiej bedzie sprawdzic "po" czy sie pozbylam tego dziadostwa.
Maja tez trzymam kciuki, oby wszystko poszlo dobrze❤
Kucze dziewczyny, tak czytam i widze ze wiecie jaki rodzaj HPV macie a mi nikt nie sprawdzal 😳 Napewno mam skoro wyszlo CIN3....W Polsce robia to standardowo jezeli wyjdzie HSIL czy jak? bo juz nie rozumiem. Lecze sie w Belgii moze tu jest inaczej. A moze dlatego ze czeka mnie histerektomia to nie wdawali sie w szczegoly?
Justynabnzk napisał:Ja tez za nas wszystkie trzymam kciuki,musi być dobrze.A ja już prawie miesiąc czekam na wynik cytologii ,moja gin.powidziala ze będzie dzwonić niezależnie od wyniku i że powinien być około 10.09 najpóźniej. Już niewiem co myśleć.
Justyna, jak nie dzwonia to dobrze😉 przewaznie jak jest zly wynik to kontaktuja sie po paru dniach.
Trzymam kciuki
ewelaaa, maja123
Dziewczyny, glowy do gory! Wszystko bedzie dobrze! Tez mam CIN3 w srodku w kanale szyjki.
ewelaaa, nie boj sie skanow! Bedzie ok💪moj lekarz (naprawde baaardzo dobry specjalista) powiedzial ze rak daje przerzuty w pozniejszych stadiach i zebym nie panikowala, tez odchodzilam od zmyslow jak wysylali mnie na kolejne badania. Lekarze po prostu tak dla wszystkiego kaza robic badania bo wola dmuchac na zimne. Mialam biopsje,courettage, echo, 2x MR,CT i jeszcze raz courettage.Jak na razie oprocz CIN3 i 2 miesniakow niczego wiecej nie znalezli. I tego sie trzymam 💪Operacje bede miec 24/10... tez wylalam morze lez i rozumiem przez co przechodzisz❤ Mysl pozytywnie, wycieli dziadostwo! Nie ma juz tego!!! Bey bey!!! Reszta bedzie czysta😉❤ Tego Ci zycze z calego serca❤
maja123 to bardzo dobrze ze w pon.operacja !!! Super szybko poszlo stress napewno jest ogromny, ale im szybciej bedziesz miala to za soba tym lepiej😉 ja musze czekac do 24/10, ale jestem troche spokojniejsza bo w tym ostatnim curettage nie znalezli niczego zlego, pobeczalam sie ale tym razem z radosci jak w koncu po 3,5 miesiacach badan, zaliczonej wizyty na onkologii, straszenia Wertheim.... potwierdzilo sie to co wyszlo na poczatku z biopsji
Bede mocno trzymac kciuki, wiem ze sie boisz...kazda z nas przezywa to samo, nie da sie opisac tego strachu...ale z drugiej strony glowa do gory, mamy szczescie w nieszczesciu ze jestesmy jeszcze na czas!!! To tak jak wygrac los na loterii. Wiec glowa do gory dziewczyno, jeszcze chwila moment i bedzie po wszystkim! Powodzenia, myslami bede z Toba! 👍👍👍❤❤❤