Ostatnie odpowiedzi na forum
Do @aniapak
Miałam mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją....nikomu nie polecam.... no chyba że znajdziesz naprawdę dobrego lekarza. Rekonstrukcja...to bolesny i długi proces... minęły już dwa miesiące, a ja nadal mam jakieś stany zapalne, biorę antybiotyk...noszę jakiś koszmarny gorset, mam kłopot z poruszaniem ręką...no i pierś wygląda odrażająco. A wszystko to zawdzięczam lekarzowi o dobrej reputacji, który jest w tym świetny....kiedy to robi w swojej prywatnej klinice...a mi zrobił w szpitalu jako zabieg refundowany. Mam tylko nadzieję, że uda mi się to przeżyć...nawet jeśli będę znowu musiała poddać się operacji...tym razem usunięcia tego co mi wszczepił...takie są plany na najbliższe tygodnie. Mam nadzieję, że takich osób jak ja jest niewiele i rekonstrukcje piersi kończą sie powodzeniem. Pozdrawiam serdecznie