Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam, czy może mi ktoś poradzić?
Mój tata ma wycięty pęcherz moczowy - rak z naciekami (ma stomię) - dochodzi do siebie po operacji, ale lekarze kazali mi zgłosić się do poradni onkologicznej - jestem z Lublina. Może ktoś mi doradzić jakieś nazwisko lekarza do którego warto by się zgłosić. Czy w ogóle w Lublinie warto? Czy może lepiej jechać do Warszawy albo gdzieś indziej?
Poradźcie prosze
U taty stwierdzono, że nerka lewa nie pracuje, ma zastój moczu,już lekarze zadziałali, ale to narzazie doraźnie...ma być podany antybiotyk
Boje się że czeka go operacja usunięcia nerki...
Dzięki, już tata dostał kroplówki i lepiej wygląda. Gorączka spadła...a jutro czekają go badania, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
Mój tata jest 3 tygodnie po operacji usunięcia pęcherza, wrócił do domu był w dobrym stanie i zaczłął gorączkować. Trafił do szpitala znowu...bedzie miał badania...a do tego doszła męcząca co jakiś czas czkawka - to chyba znak że coś tam działa nie tak jak trzeba...czy wyzdrowieje?
3 tygodnie po operacji, dziś trafił znowu do szpitala, w nocy miał 39 i męczyła go czkawka...będzie miał badania. Trochę się złości ze znowu jest w szpitalu...ale dali mu kroplówki, lepiej wygląda przynajmniej na twarzy. Ale czy wyzdrowieje?