Dorcia112,

Z mojego doświadczenia z rakiem tarczycy właśnie wiem o tym że dużo zależy od chirurga. Dzisiaj idę jeszcze raz do mojego ginekologa. Ma mi zrobić dokładne usg z opisem, bo to Gliwice potrzebują. Przy okazji podpytam jeszcze może ma jakieś doświadczenie z innymi ośrodkami. Prawdę mówiąc zależy mi na czasie.

Ja jestem po raku tarczycy i jestem cały czas pod opieką Gliwic, więc dlatego pytam o Gliwice. Teraz właśnie w piątek wyszłam od nich ze szpitala i przy wypisie dowiedziałam się że czeka mnie następna operacja. Konsultacje mam 6 października. Będzie wynik z tomografu i dowiem się co dalej. Dali mi dwa tygodnie na ochłonięcie bo dopiero skończyłam z jednym rakiem. Endokrynologia jest tam super a jak z ginekologia to nie wiem. Nie wiem też jak to u nich wygląda sprawa z przekazywaniem pacjenta z jednego oddziału na drugi. Jak szybko to trwa i ile ewentualnie bym musiała czekać na operację. Wczoraj u nas rozmawiałam z ginekologiem to tu mogę mieć operację już. Ale i tak muszę czekać na wynik TK bo przecież drugiego nie będę robić. Na razie jestem tym wszystkim przerażona.

Asia ja z kartą onkologiczną czekałam około tygodnia. Jak będziesz się rejestrować to zapytaj czy możesz przesłać szkiełka. Ja zawiozłam dopiero ze sobą bo miałam szybko wyznaczoną wizytę i potem musiałam jeszcze raz przyjeżdżać za miesiąc. Ci co mieli wcześniej przesłane szkiełka nie musieli drugi raz przyjeżdżać.

Hej! Właśnie dowiedziałam się że czeka mnie operacja. Na razie próbuję ogarnąć temat. Mam pytanie czy ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z CO w Gliwicach jeżeli chodzi o chirurgię ginekologiczną.