Betka73,

od 2017-01-14

ilość postów: 16

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu
nie jestem po operacji ,ale sama nie wiem co mi szkodzi ,jeszcze 2 blachy do odklepania Potem wizyty kontrolne co 3 miesiące.Jestem bardzo nerwowa czy moge wypić sobie winko,dla relaksu ,Mam dziwne bóle w klatce piersiowej coś jak zgaga ,czy nerwy , 3 mies temu robiłam tomograf i było ok .Jutro czeka mnie blachyterapia ,bardzo bolesna,no cóż muszę to przeżyć.po tym postaram sie wrócić do normalności pozdrawiam i dziękuje

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

7 lat temu
Dzięki za słowa otuchy ,myślę że dopadła mnie depresja ,ponieważ już nie miesiączkuje i jest to objaw menopauzy ,mam bule w piersiach nie wiem czy to nerwy czy coś innego,ale ostatni okres mego życia to sam stres.Myślałam zawsze ze mnie to nie dotyczy a tu masz ,pytanie dlaczego ja .Dzięki za takie forum jest to dla mnie ogromne wsparcie .nie wiem czy moge iść do sauny ,basen .Kiedy byłam zdrowa bardzo intensywnie ćwiczyłam na platformach wibracyjnych,i nie wiem czy to sie nie przyczyniło do postępu mojej choroby w 3 lata 3 stadium.pozdrawiam

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu
bardzo ci dziękuje

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

7 lat temu
witam cie i bardzo dziękuje ,za słowa otuchy.Co do operacji to na razie nic nie wiem ,mam jeszcze 2 blachy ,jadę jutro na / tortury/ ,jak to ja mówię.Dla mnie jest to takie bolesne bo jestem nieoperacyjna.Najgorsze dla mnie rokowania jak dowiedziałam się jakie mam szanse załamka.pozdrawiam serdecznie

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu
witam was moje kochane ,jestem tu nowa .Niestety ,też jestem chora i to stadium 3b ,lub 2b ,zależy na jakich dokumentach .Jestem po leczeniu 23 lampy ,5 chemii ,i 4 blachy. Nie wiem jak to dalej przebiega ,jak szybko mogą być przerzuty,jestem wrakiem człowieka jak sobie z tym radzicie.W moim przypadku guz znikł całkowicie,ale cały. myślę że powróci .Jak sobie z tym radzicie

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

7 lat temu
Witam serdecznie jestem nowa .Niestety i mnie dopadła ta okropna choroba. Na początku przeżyłam piekło,całe życie runęło w gruzach ,minęło już 3 miesiące jestem już na końcu leczenia .Rak nieoperacyjny 2b,choć na radioterapii stwierdzili 3b,Przeszłam 23 lampy,5 chemii ,i blachyterapię coś okropnego .Zostało mi jeszcze 2 seanse.Pan dr zakłada cewnik /dla mnie jest to bardzo bolesne/po czym aplikują do pochwy aparacik ,robią mi tomograf ,potem naświetlania.W moim przypadku guz 7 na 4 ,o dziwo po radioterapii guz całkowicie znikł.Wiec jest nadzieja i nie wolno się. poddawać .Strach zawsze pozostaje ,nie wiem jak to wygląda po zakończeniu leczenia.Na drugi dzień po mojej diagnozie ,zmarł mi tato,też na raka . Moja psychika jest w ruinie.Chciałabym poznać panie które ,mają to za sobą ,jak będzie wyglądało moje życie,bo na razie wydaje mi się że to koniec .Jak sobie z tym radzicie