Balbinka, Wygrał

a i jednak lekarka - neurolog zalecała naświetlania a gdzieś usłyszałam o metodzie tzw "cementowania" naczyniaka- ponoć w Szczecinie jest specjalista. Ale wolałabym znając poziom polskiej medycyny usłyszeć to z wielu źródeł :-(

Super że nie jestem sama. Mnie lekarze mówili różnie jedni żę trzeba usunąć krąg inni, że lepiej tego nie robić. Sama z własnej wiedzy wiem, że naczyniak aby rosnąć musi "pożerać" swojego żywiciela czyli uszkadza krąg. Może też pęknąć co może spowodować wylew krwi? Mnie boli mam mimo zapewnień lekarzy, że to niezłośliwa zmiana mam naczyniaki przynajmniej w 2 miejscach opróczkręgosłupa - na przegubie dłoni i w pachwinie. W ilu więcej nie wiem przydałyby się badania na które mnie nie stać w tej chwili.
krooliczek89 czy masz ponowione badanie po jakimś czasie? Czy boli Cię?

Czy nikt mi nie odpowie? Zalogowałam się po reklamie w radio licząc że znajdę tu pomoc. Ale widzę że ta strona jest jak wiele innych ...