Ostatnie odpowiedzi na forum
Monika74 poprostu napisze krótko popieram!!! wypowiedź Lilith i czarownicy również:-) jakbym posiadała majątek a on mógłby mi w jakimś stopniu pomoc to nie zawahałabym się go poprostu sprzedać :-) ale GWIAZDY nauczone są życia na wysokim poziomie... Żal mi jej dlatego ze w jej wypadku Proszenie o wsparcie to poniekąd poniżenie się...a przede wszystkim poniżenie innych chorych ludzi, w tym wypadku również nas...
Ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji ale za to słyszałam że przyjmowanie jej przyczynia się kolei do bodajże do raka szyjki.macicy i tak w koło...
Nana przeczytałam treść linku i jestem delikatnie mówiąc zniesmaczona...
Jest wiele osób, ludzi młodych, starszych, bogatszych czy biedniejszych, którzy chorują na raka...być może nie są tak sławni jak OWA pani ale z pewnością potrzebujących również takiego leku a nie koniecznie robią z siebie to co pani K.
Nie ujmuje jej oczywiście tego ze zapewne wiele Przeszła jak każda z nas...
Milka trzymam kciuki i oczywiście modlitwa <3
Zanik jak miło poznać i Ciebie milka również :-) jeśli chodzi o pracę to właśnie chciałabym wrócić chociaż na tydzień.żeby nie brać rehabilitacyjnego tym bardziej ze 31 sierpnia kończy mi się umowa i chodzi o to że chciałabym ja mieć przedłużona a jeśli będą rehabilitacyjn pani dyrektor nie będzie miała podstaw do przedłużenia mi jej :-)
Milka ale jesteś dzielna <3 chemia co tydzień.
Milka mam pytanie ile tych chemii było? Jakie było zaawansowanie Twojej choroby ;-) Twój organizm był.bardzo dzielny ze przetrwał co tygodniowe bitwy <3
Nie miałam jeszcze okazji poznać pani Bożenki ale cieszę się niesamowicie ze KTOŚ skutecznie walczy <3 ze wyniki są dobre jest to miła wiadomość
Nie wiem czemu ale chyba uzależnilam się od tego forum :D
Pani Lucyna1 widzę ze Pani córka jest BARDZO DZIELNA OSOBA!!! oczywiście chciałabym porozmawiać jeśli ona sobie tego życzy <3 ja chcę się poddać chemii bo wiem ze jest to dla mnie szansa na ŻYCIE!!! :-)
Poza tym jakiej złośliwości był ten lokator i w jakim stadium go wykryli :-) ja się pocieszam tym ze jest średnia złośliwość i mały stopień zaawansowania...wiem ze może być różnie ale próbuje się nakręcac tylko i wyłącznie pozytywnie :-) w sumie to tylko 3 razy płakałam tak porządnie :-) pierwszy w gabinecie, drugi gdy przyszły wyniki a trzeci gdy okazało się ze musze mieć operację radykalna...
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny dziś modlę się za Was <3
Dziewczynki posłucham Waszych rad!!! :-)
Chociaż mam nadzieje ze wrócę chociaż na tydzień:-) siedzę w domu i tęsknię za moimi wychowankami :-)
powiele pytanie dotyczące rodzaju badań jakie będę mieć wykonywane przed podaniem chemii???
Dziewczyny dziękuję za szczerość :-) jest to bardzo ważne w relacjach:-) no trudno jak wypadną to wypadną ale przynajmniej wiem na czym stoję:-) dziękuję serdecznie za wszystkie mile słowa :-) <3 ogólnie nie wiem czy to końca mądre ale.zamierzam chociaż.ma tydzień wrócić do pracy.zamierzam to uczynić tydzień po pierwszej chemii. Głównie dlatego ze nie chce.przejść na zasiłek rehabilitacyjny...jestem nauczycielem i w wakacje myślę dojdę w miarę dobrze siebie :-) może jestem przesadna optymistka ale jestem co mi tam <3 jak mowie to ja KTO CHOREMU ZABRONI!!! hihi
Nana pojadę w piątek na chemię to się właśnie dowiem ile tych chemii wezmę :-) nie ukrywam ze najbardziej się boje ze stracę włosy tym bardziej ze siostra mojego męża ma teraz wesele no ale cóż...może nagle zostane blondynka <3 hihi
Ewikaa tez zastanawiałam się nad jajeczkiem ale okazali się ze w macicy był naciek...i troszkę bałam się ze przekażę w genach dziecku to świństwo :-) podjęliśmy z.mężem decyzję o adopcji ale to jeszcze trochę gdyż musze zakończyć Leczenie :-)
Poza tym mam pytanie do Was jakie badania będą mi robić przed podaniem chemii?