od 2022-01-12
ilość postów: 1
witajcie:) w zeszłym roku wykryto u mnie raka jelita w wieku 38 lat. Zmiana była dość duża - 4cm. Udało się wyciąć całą zmianę, chociaż podejść było 3, ostatecznie udało się metodą ESD, choć bałam się, że będzie czwarte podejście i usunięcie kawałka jelita. Jestem po pierwszej kontrolnej kolonoskopii i jest w porządku. Kolejne kontrolę co pół roku. Dlaczego piszę - może ktoś ma jakieś pytania i mogę pomóc jakąś odpowiedzią. Poza tym piszę, żeby pokazać, że nie tylko osoby starsze muszą się badać w razie niepokojących objawów. Mi lekarz powiedział, że miałam dużo szczęścia, właściwie ktoś kto wysłał mnie na kolonoskopię uratował mi życie. Jeszcze trochę życie w nieświadomości i rak zaczął by się rozchodzić po moim ciele. Trzymam kciuki za wszystkich walczących, dbajcie o siebie i wybierajcie dobrych lekarzy. Zdrowia wszystkim życzę.