od 2017-09-28
ilość postów: 54
Hej Messie, opowiedz jak po jodzie diagnostycznym? Mam nadzieję ze wszystko w porządku. Kiedy kolejne badania?
Dziewczyny, czy macie jak macie długie doświadczenie z chorobą tzn. zastanawiam sie ile razy musimy przyjmować jod leczniczy i diagnostyczny i ile czasu musimy być pod opieką instytutu?
Messie ja po jodzie diagnostycznym dostalam dłuższe zwolnienie tzn na pobyt w szpitalu plus tydzień kwarantanny
Witam Was wszystkich, czytam forum od dłuższego czasu. Piszę dzisiaj po raz pierwszy. Miałam mikroraka brodawkowatego gniota ale został wycięty wraz z całą tarczycą w listopadzie 2016 r. Do dziś dnia myślę że to zły sen, wciąż nie wierzę ....Do pracy wróciłam po 2,5 miesiącu po wielu perypetiach z głosem i wapniem. Miałam jod diagnostyczny i leczniczy. Ten ostatni w lipcu br. Operacja w gdańsku a leczę się w w-wie. Zaobserwowałam że standard leczenia jest wszędzie taki sam i sądzę że nie ma potrzeby jechać na koniec Polski bo tam również leczą tak samo. Brakuje mi tej energii sprzed operacji, zauważam spadek koncentracji, niesamowicie mi utrudnia prace i funkcjonowanie, tzw, krótka pamięć.. Nie wiem jak będzie dalej wyglądało leczenie, ile tego jodu przed nami ?Lekarze nigdy nie maja czasu na odpowiedzi na pytania, sami nie pocieszają ale tez nie straszą... Mimo wszystko nie poddam się i mam nadzieję że wszytsko będzie jednak dobrze :)