Ostatnie odpowiedzi na forum
Dzięki za zainteresowanie.Ale i tak będę wracać myślami,kto ma rację.Na razie dam sobie spokój z lekarzami i nie będę na siłę nic szukać.Adamj - pozdrawiam.
Wczoraj 21 stycznia poszłam na zabieg.Jakie było moje zdziwienie,gdy ordynator chirurgii onkologicznej zapytał mnie kto i po co mnie tu skierował !!!Mąż specjalnie wrócił z trasy,aby pójść ze mną.Nie rozumiałam o co chodzi.Powiedziałam,że dermatolog i onkolog byli zdania,że należy to znamię usunąć.Ordynator zaczął się śmiać i po oględzinach powiedział,że to jest znamię łojotokowe i tu nie ma co robić.Uspokoił mnie i żartował,że zrobi mi zabieg kosmetyczny laserem,żebym nie wyszła z gabinetu przestraszona.Powiedział,że na 100% to nie jest czerniak.Wierzę mu i jestem już spokojna.Podobno to bardzo dobry specjalista.Mammografia i cytologia w porządku.Teraz wiem,że nie ma co martwić się na zapas.Ale uważam,że trzeba się upewnić i słuchać się lekarzy,bo nie mamy innego wyjścia.Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
do -alinam82-Ja idę na wycięcie teraz 21 stycznia.Tez się boję,ale onkolog twierdzi,że najważniejsza jest profilaktyka!Że nie można czekać.Po zabiegu napiszę Ci co mi powiedział i co mam dalej robić.Ja jestem gadułą,więc nie ustąpię i muszą mi wszystko wytłumaczyć.Sama poszłam ostatnio na mammografię i do ginekologa,ale nie mam jeszcze wyników.Dam znać.Pozdrawiam.
Dziękuję Ci ,chyba masz rację.Cały czas to cholerstwo obserwuję i widzę jak mąż zerka,czy tego nie drapię.To jest żenujące.Trzeba komuś zaufać.Pozdrawiam.
Dermatolog i onkolog stwierdził,że powinnam usunąć 5 mm. plamkę na twarzy.21 stycznia mam termin.Nie wiem,czy się zdecydować.Po prostu boję się.Mąż i dzieci twierdzą,że powinnam.Swędzi mnie ta plamka,zwłaszcza wieczorem.Nikt nie robił mi żadnych badań.Tylko stwierdzili wzrokowo.Całe życie uwielbiałam słońce i solarium.Teraz żałuję.Wszystkich serdecznie pozdrawiam.