Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie kochani!
Jestem tu nowa, ale bardzo się cieszę, że jest miejsce gdzie można porozmawiać z osobami, które są w podobnej sytuacji. 25 marca tego roku więc dosyć świeża sprawa, byłam operowana ze względu na wynik biopsji, który wskazywał na złośliwego raka brodawkowatego prawego płata tarczycy. Usunięto mi całą tarczycę wraz z węzłami chłonnymi szyi. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Blizna ładnie się goi, chociaż czuje dyskomfort w miejscach usunięcia węzłów, mam jednak nadzieję, że ból i odrętwienie minie. Odebrałam wynik badania histopatologicznego, który potwierdził wynik biopsji. Był to mikro rak o maksymalnej wielkości 0,8 cm, który nie naciekał na torebki narządu. 6 maja czeka mnie jeszcze wizyta w Zgierzu. Trzymajcie się i nigdy się nie poddawajcie!