Wysokotłuszczowe białko zawiera wiele estrogenów, a te z kolei odpowiadają za nieprawidłowości i komplikacje związane z rakiem piersi. Duże porcje tłuszczu to nigdy nie jest szczególnie pożądany składnik naszej codziennej diety. Tym bardziej, jeśli sprawa dotyczy kobiet po nowotworze piersi lub u których w rodzinie ten rodzaj raka wystąpił. Naukowcy wykazali w badaniach, jak duży wpływ na zwiększenie umieralności w takich wypadkach ma spożywanie białka o wysokiej zawartości tłuszczu.

Rak piersi lubi tłuste sery i mleko

Tłuste mleko, twaróg, śmietana, czy sery to smaczne śniadaniowe propozycje. Niestety okazuje się, że delektując się nimi zbyt często możemy sprawiać przyjemność nie tylko sobie, ale też… karmić nowotwór. To naukowe spostrzeżenie dotyczy pań, które pokonały raka i są szczególnie narażone na nawrót choroby. Autorami badań są naukowcy z University of Utah, którzy przez 12 lat prowadzili obserwację w grupie blisko 2 tysięcy kobiet. Każda z nich w momencie przystąpienia do badania miała już zdiagnozowanego raka piersi. Przedmiotem analizy były ich zwyczaje żywieniowe, a konkretnie  ilość spożywanych w codziennej diecie produktów o wysokiej i niskiej zawartości tłuszczu. Rezultat: u kobiet spożywających jedną lub więcej porcji dziennie zaobserwowano o 64% większe ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny, a u 49% z powodu raka piersi. Badania wskazały również na pozytywny związek pomiędzy obecnością tego rodzaju produktów w diecie a ryzykiem nawrotu choroby, chociaż w tym zakresie nie udało się wyliczyć dokładniejszych statystycznych zależności.

Unikaj wysokotłuszczowego nabiału

Czy te naukowe rewelacje każą nam zmienić podejście do nabiału w codziennej diecie i traktować go jak wielkie zło? Niekoniecznie, bo problem tkwi przede wszystkim w ilości tłuszczu, które zawiera nabiał, także w liczbie spożywanych każdego dnia porcji. W cytowanych wyżej badaniach nie wykazano zależności pomiędzy poziomem umieralności na raka piersi a spożywaniem niskotłuszczowych produktów mlecznych. A więc nie mają one wpływu na ryzyko zgonu z powodu raka piersi. To tłuszcz znajdujący się w produktach nabiałowych jest głównym winowajcą jako źródło hormonów estrogenowych. Szczególnie w produktach mlecznych, pochodzących z krajów zachodnich, gdzie mleko uzyskuje się głównie od ciężarnych krów. Estrogen zaś, co udowodniono w wielu powszechnie znanych badaniach odpowiada za nieprawidłowości i komplikacje w raku piersi.

Skuteczna profilaktyka

Badania opracowane przez naukowców w Utah to ważny krok w stronę skuteczniejszej profilaktyki nowotworów piersi. Z pewnością zainteresują nie tylko kobiety, które mają już za sobą leczenie tego raka, ale również panie genetycznie obciążone ryzykiem zachorowania. Szeroka gama dostępnych obecnie na sklepowych pólkach odtłuszczonych produktów mlecznych ułatwia stosowanie właściwej diety. A ta jak się okazuje może mieć istotny wpływ na możliwość wystąpienia nowotworu.

źródło: CH Kroenke, ML Kwan, C Sweeney et al.: High- and Low-Fat Dairy Intake, Recurrence, and Mortality After Breast Cancer Diagnosis. JNCI J Natl Cancer Inst (2013) 105 (9): 616-623.

http://www.policzmysie.pl/arty...