Ostatnie odpowiedzi na forum
Sierotko i Bolku, jesteście kochani. Dziękuję za podpowiedzi. W poniedziałek spróbuję dać Markowi na śniadanie zupkę mleczną i zobaczę co się będzie działo.
Wieczorem zmieniłam Markowi worek i płytkę bo zaczęła przeciekać, wytrzymała od wczorajszego ranka. Bardzo dużo jest śluzu, cała płytka była nim pokryta, chyba jeszcze nie potrafię tego dobrze robić.
Sierotka, szkoda, że mleka nie można, bo mój mąż bardzo je lubi. Wczoraj na obiad uparowałam dorsza. Czy można rybkę upiec w foli? Niestety nie potrafię piec chlebka.
Jak masz jeszcze jakieś pomysły jak karmić mojego męża, to bardzo proszę napisz.
Bolku, staram się, żeby jedzonko było lekkostrawne. Na śniadanie dałam malusią kromeczkę bułeczki, łyżkę mielonego króliczka i pół sparzonego pomidora do tego herbata lekko posłodzona, na drugie sniadanie parowane jabłko, na obiad kleik na wywarze z królika, kawałek królika, warzywa na parze i kasza bulgur, to tak delikatnie polane masełkiem, na kolację dwie kromeczki bułki grahamki z masłem i polędwicą z indyka i herbatka z kopru. Bolku, jak myślisz, może być takie jedzenie? Marek bardzo schudł.
Co do worków to pewnie to jakoś ogarnę.
Mój mąż dostał wyprawkę ze szpitala, były w niej woreczki i płytki dwóch firm Convatec
i Coloplast. Teraz jeszcze wzięłam takie płytki do modelowania. Ta płytka z woreczkiem, którą wczoraj zmieniałam, jeszcze się trzyma. Nie za bardzo wiem, jak zmienić sam worek, żeby męża to nie bolało, bo przecież to chyba trzeba trochę przydusić.
Jak to wszystko trochę ogarnę zadzwonię do pielęgniarek stomijnych.
Wczoraj mąż miał lekko wzdędy i twardy brzuch, nie było bączków, ani poważniejszej sprawy, ale dałam mu ulgix i no-spę i jeszcze herbatkę z kopru i w nocy się ruszyło.
Mąż ma apetyt, ale boi się jeść, żeby nie było niedrożności. Nie wiem, czy nabiał może jeść, chodzi mi głownie o twaróg i mleko?
Bolku, to chyba raczej wypukła stomia, bo jest nad powierzchnią skóry. Pielęgniarka stomijna poleciła dwie firmy i mamy wziąć tak, żeby starczyło do końca miesiąca i jakieś kosmetyki, i potem worki drugiej firmy na kolejny miesiąc.
Jutro mam wybrać dla męża woreczki. Ile worków potrzeba na miesiąc?
Dzisiaj mój mąż wyszedł do domu. Ma jeszcze nie zdjęte szwy. Jest jeszcze bardzo słaby. Ma być na diecie lekkostrawnej. Proszę napiszcie co mu dawać jeść.
Bolku, sam pisałeś, że za każdym razem jest inaczej. Nie będziesz zdychał, a wręcz przeciwnie będziesz czuł się bardzo dobrze.Zobaczysz na pewno tak będzie.
Pozdrawiam Cię serdecznie. <3
Karola, mój mąż jest obecnie w szpitalu, po radykalnej operacji pęcherza moczowego, z resztą o tym już pisałam.
Pierwsza doba, podają w pompie lek przeciwbólowy. W drugiej był przeniesiony do swojej sali. Ma bardzo wzdęty brzuch, po operacji cewki moczowej ma bardzo opuchnięte prącie i jądra, boli go też ten szew w kroczu.
W środę ma wyjść do domu.
Mój mąż jest dzisiaj piąty dzień po operacji. Ma duże bóle brzucha, który jest wzdęty. Boi się że przy bączku, coś mu wyleci. Zresztą tylko burczy mu w brzuchu. Bierze espumisan. Czy tak powinno być? Może macie jakieś rady.