Ostatnie odpowiedzi na forum
juz jestem :) usg ok :) a w srode reszta wynikow czyli marker i takie tam
pytalam tez o moj okres - lekarz powiedziala ze to raczej nie rak jajnika- a niedawno mialam cytologie wiec macicy tez nie - ale kazala isc do ginekologa - mowila ze przed odstawieniem moich tab anty tez mialam ten problem wiec on moze poprostu wrocil - mowila ze moze mi przepisac tab anty znowu (do czasu wizyty u gin.) ale powiedzialam ze nie chce
bulka
nie mam co dwa tygodnie a 7 dni po normalnym okresie - czasami jest to plamienie a czasami okres :/ lekarz mowila ze moze to byc poprostu moja natura (bylam juz z tym raz u lekarza) ale tak czy siak trzeba przebadac - niestety ale u mnie termin na grudzien - nie wiem czemu podobno nie ma miejsc do mojej lekarz :/ zawsze tez moglam isc szybko a akurat teraz jak bardzo potrzebuje to nie moge
znam kolezanke ktora ma to samo i miala badania i okazalo sie ze poprostu ma taki organizm - no ale ja napewno tak tego nie zostawie posprawdzam co trzeba - no i mam nadzieje ze to nie jakies nastepne raczysko :/
trzymajcie za mnie kciutki mam dzisiaj kontrole u endo
dziewczynki mam jutro kontrole trzymajcie kciuki
u mnie znowu jest problem z okresem - MAM JUZ DOSYC !!!!!! dostaje okres dwa razy na miesiac !!!! teraz chyba to mnie bardziej martwi nic jutrzejsza wizyta - dzwonilam juz do mojej ginekolog ale moze mnie zobaczyc dopiero w grudniu ! a ja siedze i sie zastanawiam czy taka moja natura czy cos sie dzieje :/
emma
no chyba masz wyczucie z ta zima bo slyszalam ze ma byc sniezna i mrozna :/
kasia
dzieki :) naszczescie powoli problemy sie koncza :) i oby nie bylo nowych bo ten rok to juz mnie dobijac zaczyna ! niech sie szybciej konczy !!!!!!
emma
przepraszam :/ obiecalam ze bede sie odzywala czesciej dzisiaj rano zajrzalam tylko ale nie mialam czasu pisac - u mnie wszystko ok :) w srode ide na kontrole ale jak narazie nie mam stresa I mam nadzieje ze tak zostanie :)
korzystam z super pogody :) u mnie grzeje jeszcze jak latem :) czasami mamy nawet 28 stopni :)
a co u Ciebie ? :)
sporo czasu Cie operowali ale mojego rekordu jeszcze nikt nie pobil hihi ja bylam operowana 7,5 godziny zewzgledu na wielkosc tarczycy i bardzoooo uzylona szyje
Shanta84
wiesz co kazdy jest inny i tak naprawde nie da sie powiedziec jak bedzie wygladala Twoja blizna - ale moze Ci powiedziec ze do roku bedzie czerwona :/
u mnie naciecie bylo male ale blizne bylo widac do roku - lekarz odrazu powiedziala ze taka bedzie - dla mnie hirurg ZABRONILA czymkolwiek jej smarowac ! przypominala mi nawet o tym pare razy - tak tez zrobilam :) przez dwa tyg nie moglam jej wogole myc tylko jak sie kompalam to piana z glowy mogla zplywac po ranie - tak jak Ty muslalam unikac slonca i nie moglam lezec sobie w wannie - u mnie blizna jest tak niewidoczna ze sama musze sie przygladac zeby ja zobaczyc :) jak rozmawiam z ludzmi nie widza jej :) no i naszczescie nie odstaje :)
znam dziewczyny ktore maja widoczne blizny a u innych wogole ich nie widac - kazdy organizm jest inny wiec trudno powiedziec jak bedzie u Ciebie - ale u wiekszosci wszystko goi sie super to napewno u Ciebie tez tak bedzie
co do jodowania - niestety nic nie moge napisac - bo u mnie wygladalo to wszystko inaczej
co do prasowania to uwielbiam :) za to nie lubie myc okien :/
witam kobitki
bylam dzisiaj na kontroli z moim damianem i UDALO SIE !!!! obejdzie sie bez operacji :) nos zostal na miejscu po ostatnim zabiegu !!!!! teraz tylko musi uwazac przez dwa tygodnie zeby nie dotykac nosa i nie wysilac sie do moze sie przesunac - jeszcze sie nie zrosl - ale sie ciesze ze jest ok :) denerwowalam sie na wizycie jakbym to ja miala miec zabieg hihi
justyna
kochana spokojnie :) ja tez tak samo jak Ty spadlam w ogromny dol !!!!!!!! rodzina mnie nie wspierala musialam sobie radzic z tym wszystkim sama :/ a mialam wtedy 24 lata ! posluchaj mnie OBIECUJE Ci ze bedziesz zdrowa jak ryba !!!!! moze nie tak szybko jak bys chciala ale wszystko bedzie dobrze ZOBACZYSZ !!!! ja teraz zaluje ze nie wzielam sie w garsc bo mialam dola przez rok czasu !!!! teraz mysle sobie ze po co mi bylo tyle nerwow bo teraz to wszystko odbija mi sie na zdrowiu ! potem musialam latac z innymi problemami ze zdrowiem wlasnie z powodu stresu - uwierz ten rak nie jest taki straszny ! nawet na tej stronie jest filmic gdzie lekarz sie wypowiada na temat tego raka ze na niego sie nie umiera ! tego sie trzymaj ! przerzuty da sie wyleczyc bo ten rak jest inny - bierz z nas przyklad jak widzisz wszystkie tutaj mamy sie swietnie :)
justyna
spokojnie kochana - wszystko bedzie dobrze zobaczysz - to ze masz przerzuty nie znaczy ze bedzie zle - znam mnustwo osob ktore mialy przerzuty - jedna kobitka miala zajetych 17 wezlow chlonnych a dzisiaj jest zdrowa jak ryba :)
moja lekarz leczyla chlopaka ktory mial przerzuty na pluca i tez teraz jest wszystko ok - a bylo to jakies 6 lat temu :)
przerzuty przy raku tarczycy oznaczaja dluzsze leczenie i tyle :)
tak jak juz pisalam na tego raka sie nie umiera wiec kochana glowa do gory i pamietaj wszystko bedzie dobrze
co do wsparcia - wiesz co ja tez go zabardzo nie mialam :/ ale powiem Ci ze duzo osob poprostu nie wie co ma mowic w takich sytuacjach - my wiemy bo przez to przechodzimy - ja bardzooooo zawiodlam sie na mojej mamie w trakcie mojego leczenia :( nic na to nie poradze - ale powiem Ci ze zal zostal do dzisiaj - chodzila i paplala na lewo i prawo o mojej chorobie (oczywiscie dodala 90 % klamsw w to wszystko) mimo ze prosilam zeby tylko najblizsi wiedzieli