olusia918, Wygrał

od 2014-02-25

ilość postów: 263

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

9 lat temu
Spokojnie. czas tak zapitala, że aż się chwilami kręci w głowie......dzisiaj, czesząc swoje już przydługie włoski, spojrzałam w lustro i pomyślałam: kurcze...dopiero rok temu głaskałam się po mojej szczecince i cieszyłam się, że już coś kiełkuje, a tu proszę ... burza włosów...... a my; coraz zdrowsze i piękniejsze - prawda dziewczynki???:))))) Dożyjesz - dasz radę:)))

Rak tarczycy

9 lat temu
Malwqa - jeśli lekarz ci proponuje Kielce to go posłuchaj. Ja leczę się w Kielcach na onkologii od stycznia 2014 roku i nie dam powiedzieć złego słowa na te instytucję. to jest moje zdanie - zrobisz jak postanowisz. Jeśli zdecydujesz się na Kielce - daj znać: mój meil olusia918@wp.pl. powodzenia:)))

Rak piersi

9 lat temu
Witaj Maszka:)) To bardzo dobrze, że obie poszły do mammobusu - jakże często takie własnie rutynowe badania ratują nagle życie. Będę mocniuchno trzymać kciuki 21-go, guzki sa malutkie i na pewno wszystko pójdzie dobrze. U mnie jutro, czyli 19-go minie rok i 5 miesiecy od operacji - narazie jest okej i niech tak zostanie. Natomiast mój mąż podupadł na zdrowiu i dzisiaj po kilku badaniach m.in. tk miednicy mniejszejznalazło mu na granicy badania guzek 8mm na lewym płucu - dostał skierowanie na onko na wtorek (kosultacja), ale siedzi bidulek struty - widzę to - kurde, jak ja to znam. Mam nadzieję, że to będzie tylko konsultacja - no cóż - pozyjemy, zobaczymy. Trzymajmy się Maszko cieplutko - pozdrawiam wieczorowo:))) Danutko Alicjo, Ewuniu - proszę sie odezwać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak tam wasze "dożywianie"?:)))

Rak tarczycy

9 lat temu
Raczej tak - czasem pierwszym objawem, że coś jest nie tak jest właśnie zasinienie paznokci. zmyj dla własnego bezpieczeństwa:))

Rak jajnika

9 lat temu
Witaj Sławko:))...to prawda, że to forum ma jakąs taką magię - i bardzo dobrze, bo spełnia swoją rolę:)) Ja jestem taką "przyszywaną ciotką" tego wątku, ponieważ mnie gadzina zabrała prawą pierś razem z węzłami, ale darzę dziewczynki-syrenki:)) jakims takim sentymentem - fajne są:)) Parę miałam zaszczyt poznać osobiście:)) Dobrze, że postanowiłaś sie odezwać - w kupie raźniej:)) Lilith - baaardzo sie cieszę z takich wyników - tak ma teraz być wiesz??:))) Magg - odezwij sie - proszę!!!!!

Rak piersi

9 lat temu
Witam wieczorowo:)) Cześć dawno nie czytana Iwonko - popatrz jak szybko ten czas leci - rok temu nas czochrała ta czerwona małpa, a dzisiaj to jest juz tylko wspomnienie prawda?? Włosów mam pełno na głowie i przy dzisiejszym upale - mój mąż sie strasznie uśmiał - stwierdziłam, że jak byłam łysa to przynajmniej nie było mi tak duszno:)) hi,hi Tak Iwonko - wczoraj miałam biopsję mammotomiczną lewej piersi - pan doktor stwierdził, że usunął mi wszystkie mikrozwapnienia i jest w porządku. Standardowo na wynik trzeba poczekać 2-3 tygodnie. Czuję się nawet, nawet - myślałam, że będzie gorzej. Danusiu - popełniłaś ten sam błąd jak ja po pierwszej małpie - a potem tak mnie wzięło, że brrrrr.........rzygałam nawet jak spojrzałam na "jedzonkowe' reklamy w telewizji. Przy kolejnych już grzecznie profilaktycznie łykałam - też Sotrenon - i obyło się bez takich cyrków:)) Idzie Ci fajnie - jeszcze tylko jedna!!!! Neulastę też zaliczyłam - znam te bóle. Ewuniu - odezwij się, jak się czujesz po chemii?????? Tak jak pisze Iwonka - dziewczynki walczcie, bo czekają Was po leczeniu naprawdę piękne chwile, dla których warto walczyć i.....czasem pocierpieć. Wszystkiego najzdrowszego kochane:))))

Rak jajnika

9 lat temu
Pozdrówka mocnichne Magg:)))

rak piersi

9 lat temu
Witaj Sylwio:)) Ja jestem po operacji usunięcia prawej piersi wraz z wycięciem 18 węzłów chłonnych - też bez rekonstrukcji. To, że będziesz miała usunieta pierś, to jest póki co pikuś. Samej operacji nie masz sie czego bać, będziesz znieczulona, pewnie bedziesz miała podpiety dren, aby schodziła chłonka (czyli limfa) i na poczatek będziesz musiała sie przyzwyczaić, że na operowanym boku nie można spać. Nie wiem jak jest w Holandii, ale u mnie w szpitalu jest taka procedura:od razu na drugi dzień na salę przychodzi pani rehabilitant i uczy jak ćwiczyc i rehabilitować rękę, aby powolutku wracała do sprawności. Przez pierwsze tygodnie będziesz sobie odpoczywała, chodziła na opatrunki i delikatnie ćwiczyła - w miarę możliwości. nie wiem po jakim czasie po operacji będziesz miała radio, ja miałam najpierw operację, potem chemię i na końcu radio. Naprawdę nie ma sie czego bać:))) Jak się tu znalazłaś to już kochana nie jesteś sama. Przerzuć się do nas na wątek: rak piersi założony przez Barbarę 5 lat temu - jest nas tam trochę i powolutku, stopniowo będziemy Cię na każdym etapie wspierać i wyjaśniać:))

Rak jajnika

9 lat temu
Wiesz co Matias30 - doprowadziłeś mnie do łez!!!!! i.....dziękuję Ci za Twoje przepiękne i mądre słowa:))) Jesteś jednym z aniołów opiekuńczych wiesz???

Rak jajnika

9 lat temu
Magg!!!! - taka mądra dziewczynka, a takie ma głupie myśli. Hasło: opieka paliatywna tak samo stereotypowo Ci się kojarzy jak kiedyś hasło: rak. A pomyśl tak: jestem taka ważna, że aż mam dla siebie lekarza i pielęgniarkę:))) I co???????? Nie lepiej brzmi??:))) Ja, będąc ostatnio z przyjaciółmi na basenach w Hajduszo, na pytanie kolegi, czy nie jest mi trochę przykro, że nie mogę wchodzić do basenów leczniczych, odpowiedziałam: ja nie muszę tam wchodzić, bo ja jestem zdrowa - tam wchodzą ci co tego potrzebują:)) chłopisko aż "kłękło" ze śmiechu, bo oczywiście odeszłam dumna niczym królowa matka hi, hi:))