Ostatnie odpowiedzi na forum
W czoraj mialam doła na maksa , ale dzis juz lepiej.
A ja dziewczyny , to mam treme , bo prze de mna dopiero wypadanie wlosow i musze przyznac , ze mam stracha jak to sie stanie , zreszta juz czuje , jak mnie zacyna cos piec na głowie .
To wszystko siedzi we mnie w psychice i roi czarne mysli , ale uznalam , ze ta choroba jest naprawde bardziej powiazana z psychika , wiec musze wszystko przyjac i uznac , ze jest to normalne...
Dzis tez czytalam jak mozna pokonac raka , bez chemi itd. i zrozumialam , ze to szarlataneria , gdyby tak bylo , to po co lekarze dawaliby nam chemie i nas tak meczyli , dla przyjemnosci ?
Nie wierze w takie cuda , to nie mogl byc rak zlosliwy , jesli to co pisze ella111 jest prawda , bo żadnej diety cud na niego nie ma , wiec albo nie miala raka , albo kłamie.
Rybenko , na razie mam miec trzy cykle , a potem sie okaże co dalej , czy operacja , czy jeszcze nie .
No i jeszcze ta watroba spedza mi sen z powiek , a rezonans 1 szego czerwca, wiec mam przez nia troche dola ..........
A mnie naprawde jedno co dopisuje to apetyt, mam tylko nadzieje , ze ta chemia dziala , skoro mam takie nietypowe objawy.......
Witajcie , jestem drugi dzien po chemi , tej czerwonej i na razie najbardziej odczuwam oslabienie , wczoraj to jeszcze mialam takie objawy grypy , stan podgoraczkowy i lamanie w kosciach , za to w nocy po podaniu chemi , jak mnie guz zaczal bolec , nie dal mi spac od 3 rano tak szalal , pewnie dostal dziad za swoje i sie broni.!!!!!!!!!!
Ale nie wymiotuje do dzis, nawet mam apetyt..........
Nastepna chemia 15 stego maja , tylko czy mi sie uda , aby te krwinki za mocno nie spadly.
No i nadszedl ten .....poniedzialek , a niech to TK nie wie co to jest na tej watrobie , mam miec rezonans, ale , ze sa dlugie terminy , to ciekawe kiedy, wiec teraz chemia , czyli jutro , juz mam tabl. przeciw wymiotom , ciekawe jak mnie sponiewiera , boje sie jej jak diabli , to moja pierwsza.
No i mam 4 wezly zaatakowane , a niech to szlag , nie mam dzis nastroju , jak ja mam tej mojej łepetynie wytlumaczyc , ze to dla mojego dobra????????????
Gratulacje rybenka , , a po radiu co Ci jeszcze zostanie?
Świete słowa , trzeba przeleczyc i juz i nawet jak slimaki , ale do celu!!!!!!!!!!!!!!!!
No i ja tak mysle , juz sie troche z tym oswoilam , nie powiem zeby bylo latwo , ale aby do poniedzialku bo wtedy TK i zobaczymy , co by nie bylo , to wierze , ze bedzie dobrze.