Ostatnie odpowiedzi na forum
W Angli mam mieszkanie i bardzo sie z tego ciesze , dwa pokoiki , ogrodek itd.
Jest moje i bardzo jestem z tego zadowolona )
Witajcie kochane , dawno nie pisalam , ale jestem zajeta , bo dostalam mieszkanie i wszystkie sily , a takze mysli skierowalam na upiekszanie mojego lokum.
No i bardzo dobrze sie stalo , bo mam teraz glowe zajeta bzdurkami typu co kupic , jak umeblowac itp.Fizycznie czuje sie dobrze , mam duzo energi jest ok. Piszcie co u Was
Tamoxifen , bierze sie przez 5 lat , biore codziennie jedna tabletke , Pozdrawiam:)
Czesc Ewka , widze , ze masz juz duzy staz z rakiem......
Ja mam 48 lat w listopadzie mialam usunieta piers i wezly , ucze sie z tym zyc i mysle , ze niezle mi idzie.
dziekuje dziewczyny , jestem radosna jak skowronek :)))
Nastepna wizyta kontrolna za rok :)
Dziewczyny , dzis bylam u lekarza , przebadal mnie , ponaciskal i stwierdzil , ze wszystko jest ok :)
ewabor , te wiersze jak to okreslilas , trzymaja mnie przy zyciu i pomagaja zachowac pogode ducha , no i dzieki temu mam pozytywne nastawienie , co jest nieslychanie wazne w tej chorobie .
Diagnoza , jak diagnoza , ja rowniez mialam podobna , a potem okazalo sie , ze nie ma nic paskudnego w watrobie , moze i z mama bedzie podobnie , bo w tej chorobie nic nigdy nie jest pewne , wiec moze lekarze sie myla , a jak nie , to tez nie jest koniec swiata , oczywiscie , mama musi odreagowac , ale wazne aby szybko doszla do pionu i zaczela walke .
A walka jest do wygrania , lub przedluzenia sobie zycia , a o to przeciez chodzi.
Trzeba sie szybko otrzasnac i podjac walke a zarazem usmiechac sie i korzystac z kazdej danej nam chwili.