Ostatnie odpowiedzi na forum
No i corcia pojechala , a ja zostalam w smuteczku ......
Mam nadzieje , ze mi to szybko przejdzie ...
No dziewczyny , jak to milo czytac takie wiadomosci , Madzia , wreszcie uwierzylas , ze bedzie dobrze , tak trzymac :) Martast , a mowilam , ze wszystko bedzie dobrze , wiec z nastawieniem pozytywnym idziemy razem przez zycie ;)
Maszka , dzieki za pozdowionka,
Goya , ten lek to oczywiscie jest na zmniejszenie hormonow , prawda , ze nie bedziesz miala owulacji,, ale jak skonczysz go brac to dostaniesz okres spowrotem i wszystko bedzie jak bylo. A wiec ciaza jest mozliwa jak najbardziej , Teraz lek ten Cie chroni , bo napewno masz raczka hormonozaleznego.
Kochana , zapomnisz o chorobie , a przynajmniej nie bedziesz juz tak uporczywie o niej myslec jak teraz , moze teraz wydaje Ci sie to nieprawdopodobne , ale zobaczysz tak bedzie , a wiec zyj normalnie , jak przed choroba , a nawet jeszcze lepiej i pelniej i nie martw sie niczym na zapas , dobre nastawienie psychiczne to polowa sukcesu.
Maszka , to co opisujesz to sa klasyczne objawy pochemijne, z czasem to przejdzie , choc musze przyznac , ze choc jestem juz rok po chemi , to nadal mam dretwienia rak i mrowienia, ale to da sie przezyc , najwazniejsze , ze pogonilas dziada ;)
ona , no to wypada teraz swietowac i 100lat :))))))))))))
No to kucja , teraz odpoczywaj i zdrowiej , a raczke lepiej narazie oszczedzaj :))))
Madzia , to swietna wiadomosc , za rok do kontroli , czyli teraz mozesz zyc spokojnie . Widzisz jak nie warto sie denerwowac na zapas , to nic nie daje , no ale masz juz to za soba i teraz ciesz sie zyciem kochana . Tak sie ciesze , ze to nic powaznego
No to trzymam kciuki za te kontrole , na pewno wszystko bedzie dobrze , grunt to dobre nastawienie . Jak my myslimy pozytywnie , to i badania wychodza pomyslnie. :)
Ale jest juz wszystko ok , mam nadzieje?