Walczę i wspieram
od 2015-10-14
ilość postów: 1583
Walczę i wspieram
Ageha - ufff bo się wystraszyłam że ledwo co Cię poznałam to już mi uciekniesz :)
Sabina - tak, masz rację, 6 lub 8 stopni we Wrocławiu. Plus taki że mogę wyjść z domu bo łatwiej się oddycha. Ale mróz to zawsze mróz...... zabija bakterie i wirusy, szkoda że mrozu nie ma :)
Daj znak co ustaliłyście z mamą w temacie leczenia... A może być tak że mama ma migotania przez białaczkę??? Może zabrzmi to dziwienie, ale miałam pewne problemy które minęły po podaniu mi chemioterapii celowanej. Kiedyś miałam niewyjaśnione kołatania serca, miałam masakryczny trądzik, nic, kompletnie nic nie pomagało. I miałam też straszne zaburzenia hormonalne (oszczędzę Wam niemiłych opisów co się działo ze mną) i inne kobiece problemy. I lekarze nie potrafili mi latami pomóc. I nagle.... miesiąc po podaniu mi chemii wszystko wyżej opisane się skończyło. Więc może jest nadzieja i szansa właśnie w tę stronę???? Musi być tylko lepiej!!!!
Qwert - pogoda ni to jesienna ni to ..... nie wiadomo jaka..... dwa dni temu widziałam 3 osoby w krótkich spodenkach ..... choć tylko 6 stopni było. Ja odpukać po styczniowej chorobie, ale obyło się bez leków. Znaczy leczyłam się naprawdę tak jak napisałam szczerze w naszym kąciku kulinarnym. Ja tak bardzo nie lubię antybiotyków.....
Moni – witaj. Jak się czujesz dziś?? Jak Twoje mroczki? Ciekawe dlaczego tak się czujesz skoro wyniki lepsze. A co z żelazem??? Masz badane żelazo??? Oby to tylko chwilowe osłabienie związane z brakiem słońca. Choć o przebieraniu się w nocy L niestety coś wiem…. Choć hematologicznie jest u mnie ok., to są dni że pływam w łóżku L i nikt nie wie o co chodzi. Może po prostu bardzo tęsknimy za słońcem??? J
Odnośnie wyjazdu do Sandomierza mamy listę chętnych:
Mariola i Darek - od 31 maja do 3 czerwca
Agnieszka i Sławek termin jak wyżej
Bogusia i Waldek, termin jak wyżej
Małgorzata i chłopaki termin jak wyżej
Iwoska i chłopaki - terminie od piątku 1 czerwca do 3 czerwca
Ula z koleżanką Wiolą - od piątku 1 czerwca do 3 czerwca
Reszta szczegółów później – po negocjacji cen J
Ageha - ale nie przenoś się jeszcze teraz!!! Jeszcze wspólna kawa we Wrocławiu i jakieś jedzonko wspólne na spokojnie!
Dora - wystarczy, że wiemy u kogo leczy się Ageha :) wczoraj długo o tym rozmawiałyśmy :)
Sabinko -no tak, wypadało by aby mama troszkę regularnie brała leki na serducho. To się przydaje :) Ja mam nastawioną komórkę, która dzwoni co 2,5 h i ja od razu biorę leki jak w zegarku :) Ale to powoduje że zaczęłam jeść bardzo regularnie, więc nie ma tego złego. Uściski dla mamy
Moniś - a jak się czujesz??? Jak gardło???