Walczę i wspieram
od 2015-10-14
ilość postów: 1583
Walczę i wspieram
K5555 - tak - swędzenia i zaczerwienienia skóry były. Generalnie ten lek wysuszał mi skórę. A skóra głowy to był jedna wielka sahara.
Moni - jejku byłoby świetnie gdybyś przyjechała do Warszawy. Ja się już zapisałam
Misiek. Nie chciałam Ci pisać nic ...... aby Cię nie nastawiać :) to w dobrej wierze haha wierz mi :) ale tak - bóle głowy miałam. Dlatego brałam go wieczorem już po pracy abym mogła myśleć w pracy a w domu to już z bólem głowy leżeć. Aby nie jeść tyle ibupromu robiłam sobie kąpiele w olejkach eterycznych. Jakoś pomagało mi zasnąć. I smarowałam głowę amolem, no bo ile ibupromu można łykać.
Ale przejdzie Ci :)
Basiu, odpoczywaj i nie przemęczaj się. Niestety na początku brania lekow też miałam gorączki choć nic mi nie było.
Kochani życze Wam zdrowych i wesołych Świąt!!!
Kochani, życzę Wam zdrowych i wesołych Świąt!!! Mniej biurokracji a więcej empatii lekarzy!! Naj Naj naj!!!
Bod10 - i oby tak zostało!!! Nie bierz z nas przykładu i łykaj tabletki jak należy :)
Jadziu - nie dziwię Ci się. Tak - w tym odpuszczaniu leku chodzi o komfort psychiczny i o jeden dzień bez bólu. A ja przez pół roku jadłam imatynib dwa razy dziennie. Ból był potworny, dorobiłam sie strasznego zapalenia żołądka, przestałam się załatwiać. To był tak okropny czas, że mój mózg chyba wyparł ten czas ze świadomości.
Dlatego teraz tak kocham Tasigmę!!!!
Misiek - co do imatynibu - bardzo dobrze to określiłeś. tak, jakby wrzód pękł. Ból. Żar. Przypalenie. Tylko ty i ja w sumie aż tak bardzo reagowaliśmy na ten lek.
A sprycel - coś tam poboleje i przestanie. Ja na wszelki wypadek jadłam go do obiadu, już ze strachu po imatynibie. Ale fajnie z nim było. Piękne czasy :) Życzę Was ze spryclem wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
Misiek2 - długo Cie nie było!
Mi nagle imatynib przestał działać. ot tak. Choć ja raz w miesiącu nie brałam tabletki bo nienawidziłam tych tabletek. Skutki uboczne w postaci potwornych bóli żołądka były nie do zniesienia.
A dostajesz już Sprycel?? Fajny jest. Zero problemów żołądkowych. Będzie zadowolony. Tylko jedz mimo wszystko najlepiej do obiadu (do dużego posiłku) i o stałej porze :)
Carlo - nie jestem jeszcze gotowa na odpowiedź. Z każdym chciałam zagadać, tysiące pytań i tysiące zagadnień na krótki czas.
Zbierałam wizytówki, niektórzy uciekali zaraz po występie. Ale mam nazwiska i telefony będę się dowiadywała.