nala123, Wygrał

od 2015-10-14

ilość postów: 1226

Walczę i wspieram

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

6 lat temu

Ja piłam czystek. Nie piję bo mi nie smakuje, ale nigdy nie słyszałam aby coś było nie tak po tym ziele

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

6 lat temu

Basiu - wszystko wypada. W sensie bycie w chuście w banku. Ja też pracowałam w banku, co prawda w kredytach, nie z klientami ale swego czasu w chuście chodziła, nawet na salę do dziewczyn. Ale masz rację- człowiek czuje, że inni widzą prześwity.

Może zapytaj gapiącego się klienta - ma pan złoty środek na łysienie od leków? Więcej nie popatrzy hahahaha

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

6 lat temu

Kochani

Zapraszam serdecznie na mini relację z wyjazdu do Sandomierza. Z nadzieją, że i Wy niedługo do nas dołączycie

https://faqrak.pl/forum/post/list/jak-w-sandomierzu-narodzily-sie-nowe-przyjaznie?page=2

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

6 lat temu

k5555 - a o jakie zioła Ci chodzi? Pietruszka, koper to też zioła...... ja pije melise, koper, anyż, kminek, mięte, jem oregano, bazylie,

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

6 lat temu

BasiuM - nie rozumiem o co chodzi z tą obsługą klienta ????? Że tracisz włosy a klienci patrzą??? Za kwartał włosy odrosną. Kup sobie jeszcze wcierkę jantarową.

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

6 lat temu

Kosma1985 – Twój mail jest pełen i pytań i żalu. Chyba każdy z nas to przechodzi – pyta się o powód i ma pretensje do wszystkich o to co go spotkało. Ja dbałam o siebie bardzo, sport, dobre odżywianie a wyszło jak wyszło.

Zastanów się, czy zadręczanie się pytaniami ma jakiś sens. Czy to pomoże Ci w życiu??? Otóż nie. I wierz mi, nasza białaczka przewlekła jest bardzo dobra odmianą raka i należy się cieszyć, że masz ten typ.

Chcesz żyć dla siebie?? Dla katazynki? Skoro podjąłeś się leczenia to znaczy że chcesz żyć. Powoli, małymi kroczkami zmieniaj sposób myślenia. Zaakceptuj raka, zacznij żyć, zauważać ptaki, błękitne niebo, ładne auta na ulicy, nie wiem co tam faceci lubią.

Idź do dietetyka, bo żywienie w naszej chorobie to podstawa. Oglądaj filmy które lubisz, chodź z Katazynką na spacery. Pozwól sobie na grymasy do piątku, od soboty zacznij żyć od nowa. Zrób listę co sprawia Ci przyjemność.

Kosma1985 – będzie naprawdę dobrze. Ja już świętuje 12 lat choroby. Jestem na pompie infuzyjnej z powodu choroby serca. A rak? Zapomniałam że go noszę. Bo go nie pielęgnuje. Bo nie myślę o nim. Bo zaakceptowałam.

Życze Ci tego z całego serca.

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

6 lat temu

Kajusia - dziękuję, ale wcale nie jestem dzielna. Krzycze na wszystkich, jakaś wredna się zrobiłam. Dziewczyny z drugiej choroby mówią, że potrzeba nam czasu. może mi cierpliwości brak. Dałam sobie czas użalania się nad sobą do jutra.

Boleć - już od niedzieli jest znośnie. jak nie ruszam ręką to jest dobrze.

Ściskam serdecznie

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

6 lat temu

Jejku skarbeczki moje - jestem taka uradowana bo już w czwartek raniutko wyjeżdżamy do Sandomierza z Misiakami z naszego forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

6 lat temu

Kajusia, pompa to takie cóś co mi na dekolcie wisi. Nie wiem jak i gdzie mam ją mieć, to powiesiłam sobie na chuście. Chusta nie wrzyna się w kark. Ludzie noszą na smyczy, ale to boli. Z pompy wychodzi kabelek w których płynie lek. A koniec kabla mam wbity w ramie i tam podskórnie podaje mi lek 24h