Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie.
Ja po wizycie u dentysty.Kieł usunięty. Nic nie bolało.Lekarz znieczulił mi dziąsło żelem p/bólowym przed podaniem znieczulenia.Usługa w ramach NFZ. Byłam mile zaskoczona.
Nic nie płaciłam.Dzisiaj nie czuję żadnego bólu.
Po 2 tygodniach będzie ząbek zastępczy, a w miedzyczasie leczenie drobnych ubytków.
Już się nie boję.
Niestety pączusiów nie jadłam,ale dziś nadrobię.
Poczytałam o tych nowych programach lekowych.Zapewne będą dla nielicznych szczęściarzy.Ja mam zazwyczaj pecha i nie łapię się na te nowości.Tak było z Avastinem.
Wykluczyli mnie z powodu podwyższonych D- dimerów, a poznałam osoby, które otrzymały ten lek mimo,że D-dimery były powyżej normy.
Miłego dnia!!!
olusia918 ja przeszłam to, co teraz Ciebie dotyczy pół roku temu - prawa pierś z węzłami.A na dodatek wcześniej rak jajnika( rok temu) -chemioterapia + diagnostyka guza piersi, który okazał się rakiem nie związanym z jajnikiem.Dwa zabiegi operacyjne miałam w ciągu 6 miesięcy.Pierwszy na jajnikach, drugi na piersi.
Zabieg piersi to był pikuś.Operacja była w czwartek,a już następnego dnia byłam w domu.
Nie brałam żadnych leków p/bólowych.Miałam załozony dren,aby chłonka mogła spływać.
Usunięcie drenu było po kilku dniach.
Musisz oszczędzać rękę,nie nosić ciężarów,nie wykonywaćobciążających rękę prac, no i ćwiczenia.
Nie jest tak strasznie jak zazwyczaj myślimy.Dasz radę ,a potem będziesz wspierać inne walczące.
Trzymam kciuki.Będzie dobrze.
Całuski
Jasia12 - koenzym Q10 o którym pisałam brałam kilka lat temu po jednej tabletce dziennie. Była to profilaktyka ponieważ byłam zdrowa.
A teraz może trzeba zwiększyć dawkę.Muszę popytać.
Lilcia mnie powiedzieli,że dalsze leczenie będzie po otrzymaniu badania hist-pat i po zagojeniu się rany pooperacyjnej.Byłam wściekła, nalegałam na przyspieszenie chemioterapii,lecz lekarze byli uparci.Powiedzieli,że wiedzą co robią i mam czekać.Trwało to 2 miesiące.To był koszmar. Markery poszybowały w górę, a ja musiałam czekać.Teraz z perspektywy czasu wiem,że powinnam się udać do innego ośrodka.
Wierzę,że u Ciebie będzie inaczej.
Jeśli chodzi o pęcherz to ja piłam dużo herbatek z żurawiną i sok niesłodzony żurawinowy.
Dodatkowo pokrzywa i suszone zioła z nagietka.
Powodzenia
Jasia12 kiedyś brałam Koenzym Q10. Czułam się świetnie, odzyskałam energię,stałam się nieco młodsza. Skóra nabrała blasku. Jest dość drogi ,ale watro spróbować.Ten suplement nazywał się Ubiquinol,zawierał 50mg Q10.
Może i ja po niego sięgnę.
Nastąpiło jakieś wyciszenie na naszym forum.Czyżby pogoda była tego przyczyną?
O 17 mam wizytę u dentysty.Jakoś dziwnie jestem spokojna.
Całuski
Jeszcze jedno pytanko.
Czy któraś z Was brała Resveratrol? Jeśli tak, to gdzie składała zamówienie.
Jasia12. Ale się ubawiłam Twoim wpisem.
Miłego dzionka.
Czeka mnie stres.Wizyta u stomatologa i złamany kieł do usunięcia.Sypią mi się ząbki po chemioterapii.
Boję się rwanka,mam jakąś obniżoną barierę na ból.Jak pomyślę o znieczuleniu to już mam ciary.Kiedy byłam zdrowa nie miałam takich doznań.Stomatologia poszła do przodu i zabiegi są prawie bezbolesne a ja mam cykora.
Czy Wy też to macie?
Pozdrawiam.
Dziękuję majkasi.Skorzystam z Twojej porady ,zapytam lekarza rodzinnego.
Za tydzień będę w Instytucie Onkologii co prawda w innej sprawie,ale może uda mi się coś załatwić w Por. Chorób Sutka.
Andziapolska, Majkasi dziękuję za porady.Zaczęłam robić ćwiczenia i masaż ręki według zaleceń na stronie amazonek.Wykorzystuję filmiki, które są tam zamieszczone.Jest lepiej.Smaruję rękę Dicloziają - zaleciła mi pani w aptece.Sądzę,że przyczyną tego bólu jest zaczynający się obrzęk.Ręka jest nieco grubsza od tej zdrowej.Muszę ją oszczędzać,zero wysiłku,dżwigania co nie jest łatwe bo to ręka prawa.Nikt mi nigdy nie zalecał żadnych ćwiczeń.Chirurg twierdził,że nie ma takiej potrzeby.Ja jednak stosowałam te podstawowe ale nie systematycznie.
Pozdrawiam.
Miłka widzisz,że nie jest tak tragicznie.Należy usunąć to co jest dla Ciebie zagrożeniem i będzie dobrze.W tym nieszczęściu masz dużo szczęścia!
Trzymam kciuki.
Mnie od wczoraj boli łokieć a ból promieniuje do ramienia i przedramienia.
Dodatkowo mały obrzęk w nadgarstku.Trudno mi pisać na klawiaturze komputera.
Nie wykonywałam żadnych prac obciążających rękę.Jestem 5 miesięcy po zabiegu mastektomii z węzłami chłonnymi.
Co robić?
Czekam na porady.Boję się brać jakieś leki na własną rękę.
Moze któraś z Was miała podobne dolegliwosci?
Pomóżcie!!!!!!!!!