kucja15, Walczy

od 2013-02-27

ilość postów: 542

Rak dopadł mnie w 56 roku życia.Od lutego 2013r. walczę z rakiem jajników i piersi.Jestem po zabiegach operacyjnych i chemioterapii.Obecnie na rencie.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Napisałam więcej ale coś się poprzestawiało Lekarz od sutka powiedział, ze to minimalny wzrost markera,będziemy się zastanawiać po tomografii komputerowej 15 września badanie , a odbiór wyniku + marker CA125 25 września.Oznajmił, że markera się nie leczy. Nie wpadam w panikę,spokojnie poczekam a jeśli będzie trzeba to będzie kolejna bitwa z gadem. Lilcia konsultację u neurologa mam pod koniec września i wtedy się dowiem czy są jakieś możliwości leczenia tych uszkodzonych nerwów.Poczytałam trochę na ten temat i wieści nie są optymistyczne. Pozdrawiam. spokojnego wieczoru

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie Jestem po konsultacji w Por. Chorób Sutka . Wieści pesymistyczne. Marker Ca125 skoczył do góry ponad normę i wynosi 44,10 IU/ml <35. W czerwcu wynosił 20,60 IU/ml CEA - 1,03 ng/ml <5 CA 19,9 - 2,39 U/ml <37.00 Lekarz powiedział, że to jest minimalny wzrost, markera się nie leczy ,czekamy na badanie TC wyznaczone na 15 września,odbiór wyniku 25 września i oznaczenie markera CA 125. Uspakaja ale ja doskonale wiem że idzie wznowa i trzeba stoczyć kolejną bitwę. Nie zamartwiam się, cierpliwie poczekam na wrześniowe badania. Lilcia czekam na konsultację u neurologa pod koniec września. .Wtedy będę wiedziała, czy jest jakaś możliwość leczenia tych uszkodzonych nerwów.Trochę poczytałam na ten temat w internecie i wieści nie są dobre. Pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie po dłuższej przerwie. Czarownica trzymam kciuki aby decyzja orzecznika była pomyślna dla Ciebie. Lilcia mam nadzieję,ze otrzymasz stopień niepełnosprawności znaczy i będziesz mogła korzystać z przywilejów. Ja złożyłam odwołanie od werdyktu, czekam na ponowną komisję w Katowicach. Kompletuję inne wyniki badań od neurologa, ortopedy.Miałam badanie EMG - ocena funkcjonowania nerwów w kończynach dolnych z powodu drętwienia stóp i innych zaburzeń Okazało się, że mam uszkodzone nerwy strzałkowe, a pozostałe pracują w zwolnionym tempie. 1września USG kolan zobaczę co wyjdzie. Oczywiście za te badania trzeba płacić ale przynajmniej będę wiedziała co z moimi nogami się dzieje. Jutro wizyta w Gliwicach - badania krwi i kontrola w Por. Chorób Sutka.Stresik zaczyna mnie dopadać. O skłonnościach do słodyczy wolałabym nie pisać bo opycham się nimi bez umiaru wiedząc,że to nie jest dobra dieta.Uwielbiam wszystko czekoladowe i kakaowe.Mój organizm bardzo domaga się tych łakoci, a może te dwa raczyska to powodują? Pozdrawiam w ten deszczowy dzionek z nadzieją,że jutro zaświeci słoneczko dla nas wszystkich walczących. Buziole.

Rak jajnika

10 lat temu
Lena porozmawiaj z pracownikiem socjalnym w Odziałe pomocy społecznej w miejscu zamieszkania.Uzyskasz informacje odnośnie zasiłku i innej pomocy.

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie dziewczyny. Dzisiaj dokładnie mija rok jak zakończyłam chemioterapię. Niestety cały czas czuję niepokój,obawa ,że choroba wróci. Staram się żyć normalnie,ale to trudne.Odczuwam to samo co czarownica i lena31. Uporczywe bóle nóg przypominają mi o chorobie.Zrobiłam badanie EMG aby sprawdzić funkcje nerwów w kończynach dolnych.Wynik badania to aksonalne uszkodzenie obu nerwów strzałkowych.Czekam na wizytę u neurologa i zastanawiam się czy jest jakaś możliwość leczenia tego defektu. Lekarz wykonujący to badanie powiedział że są to uszkodzenia po chemii. Jeszcze jedno.Biorąc chemię miałam znaczny stopień niepełnosprawności i związane z tym ulgi przez rok. Miesiąc temu ponowna komisja i zostałam uzdrowiona.Dostałam stopień umiarkowany i straciłam wszystkie przywileje.Dwa raki to dla komisji za mało. Napisałam odwołanie.Podobno mam marne szanse ale spróbuję.Co z tego wyniknie zobaczymy. Lena Lilcia zaznaczajcie wszystko z pomocą .Będziecie również miały pytania od pracownika socjalnego, który jest w komisji.Musicie mówić o tym,że potrzebujecie stale drugiej osoby do pomocy w domu w robieniu zakupów i załatwianiu spraw urzędowych. Mam nadzieję,ze otrzymacie stopień znaczny.Trzymam kciuki aby się udało. Od lipca zmieniły się przepisy i coraz trudniej uzyskać stopień znaczny. Wszystko zależy od osoby orzekającej.Jeśli ma ludzkie odczucia to jest szansa.Zazwyczaj w komisjach są osoby pozbawione uczuć i znamy ich decyzje. Tego doświadczyła czarownica stając na komisji w ZUSie. Serdecznie pozdrawiam.Idę na relaksację do ogródka.Przebywanie wśród zieleni pozwala zapomnieć chociaż na chwilę o przebytych chorobach. Całuski.

Rak jajnika

10 lat temu
Miłego dnia kobietki. Nana ja mam identyczne objawy dotyczące nóg jak Ty. Po niedzieli zrobię EMG kończyn.Zobaczymy co wyjdzie.Pod kolanami mam cysty, które sprawiają,że kolana bardzo bolą.Najgorzej jest przy schodzeniu schodami w dół.Mam skier. na USG kolan i w zależności od wyniku ortopeda podejmie dalsze działania. Pozdrawiam

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie Dzięki za gratulacje.Marker stabilny a ja czuję się podle.Decyzja o zmianie stopnia niepełnosprawności ze znacznego na umiarkowany wyprowadziła mnie z równowagi psychicznej.Przygotowuję odwołanie.Wizyta u neurologa bo nadal drętwe stopy i bolesne.Mam skierowanie na EMG kończyn dolnych aby potwierdzić polineuropatię. Oczywiście wizyty prywatne neurolog 120 zł za 10 minut badanie również płatne jeszcze nie znam ceny.Jestem w trakcie szukania lekarza, który wykona to badanie. Zostało mi 5 dni na złożenie odwołania. Trudno powiedzię czy warto ale spróbować trzeba.Szanowna komisja uznała że dwa raki to za mało. Może inny zespół zmieni zdanie. nana u mnie prawie rok od zakończenia chemii a objawy neuropatii zamiast się cofać to się nasilają.Lepsze samopoczucie miałam w trakcie chemii niż obecnie. Jestem obolała,ledwo łażę,Z dnia na dzień moje stopy są w coraz gorszym stanie. Otrzymałam receptę na Axolan. Może ten lek przyniesie ulgę. Całuję Was wszystkie

Rak jajnika

10 lat temu
tiffany nareszcie coś na korzyść Twojej mamy.Musimy wierzyć,że chemia zdziała cuda i los się do Was uśmiechnie. Odebrałam wynik markera Ca125 - wynosi 16 U/ml przy normie 30,2 Jest stabilnie.6 tygodni temu wartość podobna. Pozdrawiam w ten deszczowy dzień

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie kochane. Załapałam się na 400 stronkę.Będzie cudnie gdy wszystkie spotkamy się na stronie 800. Dziękuję za porady, będę skladać odwołanie dotyczące grupy niepełnosprawności. Lena składaj papiery o ustalenie stopnia niepełnosprawności.Posiadasz aktualną dokumentację medyczną z leczenia i wykorzystaj to.Jeśli nie dadzą Ci znacznego stopnia to jest jeszcze umiarkowany i kwota 153 zł na drobne wydatki. Dobre i to. Tiffany tak mi smutno.Dbaj o dzieciątko, które nosisz pod serduszkiem. Limarii musisz wierzyć,że będzie dobrze.Znam osoby, które są po 4 rzutach chemii i dobrze funkcjonują.Tobie się uda.Przecież jesteś silną kobietką .Walcz i pokonuj gada.Powodzenia. Lilcia guzki tarczycy dobrze się leczą.Nie zawsze są to zmiany nowotworowe.Biopsja wykaże co to za dziadostwo.Bądż dobrej myśli. Zrobiłam dzisij badanie markera Ca125 Wynik będzie jutro,bo krew odesłano do Katowic.Tam mają trochę inne normy niż w Gliwicach ale jakaś skala porównawcza będzie. Pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie. Otrzymałam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. W oczach zespołu orzekającego zdrowieję. Pozbawili mnie stopnia znacznego,dając umiarkowany. Straciłam prawo do karty parkingowej i innych przywilejów. Patrzcie! dwa raki to za mało aby mieć znaczny stopień niepełnosprawności Podsuńcie mi jakąś propozycję do napisania sensownego odwołania. Mam na to jeszcze 5 dni. Lilcia ja też miałam drętwe i zcierpnięte stopy oraz palce rąk. Mimo,ze upłynął prawie rok od zakończenia chemii to te zaburzenia całkowicie nie ustąpiły. Serdecznie pozdrawiam. Buziole