Ostatnie odpowiedzi na forum
Garcia napisali mi w karcie wypisowej że jesli parametry krwi będą spadać to zastosują cykl 21 dniowy.Wizytę mam na 21 grudnia.Wtedy okaże się jak szpik zareagował po dolewce.Dzisiaj jestem przymulona, nudnosci ale nic nie biorę.Niech organizm sam sobie radzi.
Pozdrawiam.
Melduję się po zaliczeniu dolewki Gemzaru.Modlę się aby uczulenie nie powróciło.
Na razie jest względnie.
Miłka tak właśnie kończy się oszczędzanie na kontraście.Wynik na pewno będzie dobry tylko czeka Cię ponowne badanie.Ręce opadają.
kwiat08 mama uodporniła się na chemię.Jest wiele schematów leczenia.Musisz wierzyć, że lekarze znajdą ten właściwy.
Dbaj o dzidziusia.
Teraz wypoczywam.Druga linia leczenia jest trudniejsza.Samopoczucie jako takie, ale jestem osłabiona.
Pozdrawiam i miłego dzionka.
Olusia dziękuję i pozdrawiam
Garcia faszerują Cię sterydami ?
Wiki123 ja jestem zarejestrowana w poradni genetycznej z powodu wielu raków wśród najbliższych w rodzinie.Od ponad 2 lat szukali uszkodzonego genu i w końcu znależli.Teraz wiem,że moje zachorowanie jest uwarunkowane genetycznie.
Dopisuję się na 600 stronce.
Dzięki za porady.Mam ciągotki na ostre potrawy.Wcinam śledziki po kaszubsku, chrzan, kapustę kiszoną.Następnie gorzka czekolada w dużych ilościach.Lubię pikantne produkty.Póki co organizm je toleruje.
Miłego dzionka.
Lena 31 to cudowna wiadomość na Święta.Masz się cieszyć i nie rozmyślać co będzie.
Liczy się to co teraz.Ma być dobrze i inna opcja nie jest dopuszczalna.
Całusy.
Ja leczę się w IO w Gliwicach od prawie 3 lat.Dziennie setki osób, ale jestem zadowolona.
Jeszcze jedno.
Mam uszkodzony gen TP53.Czy na forum są dziewczyny z takim uszkodzeniem genu?
Jesteśmy na 100 stronie forum.
Ja zaczęłam chemioterapię.Progresja.Pojawiły się zmiany związane z rakiem jajnika i rozpoczęłam leczenie II rzutu.Na Święta będzie nieciekawie.Chemia toksyczna Gemzar + Carboplatyna.Wyniki krwi już spadły poniżej normy, a to dopiero początek.Czeka mnie 6 podwójnych wlewów i 6 pojedyńczych.
Muszę się jakoś przeczołgać z nadzieją, że choroba przycichnie na jakiś czas.
Pozdrawiam serdecznie.