od 2017-03-12
ilość postów: 199
nana dziękuje za te slowa, troche mnie uspokoilas, marker oscyluje wokol 20stu. A co do tej blokady..hmm jesli mial na mysli psychosomatykę to moze warto się tym zając..moze ulge w bolu przyniesie hipnoza, oczywiscie nie mowie tutaj o takiej estradowej tylko klinicznej, ktorą wykonuje psycholog, psychoterapeuta..jest to taki rodzaj głębszej relaksacji.
basik moja Mama ma podwyższiny wapń ale przy gornej granicy, lekarz uznal ze to kwestia problemow z tarczyca, od wielu lat leczy się na nadczynnosc, a teraz caly czas skacze. Mysle ze lekarz rdzinny powinien sie tym zając lub onkolog z oddzialu. Midi tak mi przykro ze pojawila sie wznowa, domyslam sie co czujesz, ja co 3 tygdnie trzese sie ze strachu jak Mama idzie na badania. Marker ma w normie ale na TK okazalo sie ze zmiany stoja w miejscu, nie zmniejszyly się a jedna urosla z 4 na 9 mm, ale lekarz mowi ze wynik stabilny. Nie wiem sama co o tym myslec. Trzymajcie się !
margareta chcialam zapytac.co oznacza ze tomograf czysty? Tzn.ze zmiany zniknely i nie ma po nich ani sladu?bo u mojej Mamy to tez zmiany sie zmniejszaja ale nadal są, teraz juz na avastinie wiec mam obawe ze te zmiany zostana. Jak to u Was jest? Luks u Was tez jest czysto? Pozdrawiam serdecznie
witajcie, tak czytam wczesniejsze posty, bo chwile mnie bylo i widze jak wszytsko sie szybko zmienia, najtrudniej gdy czytam o kolejnych chemiach. Życze Wam Wszytskim Drogie Dziewczyny aby nadchodząca wiosna i Święta przyniosly duzo wewnetrznego spokoju i pozytywnego myslenia oraz siły do walki. Moja Mama caly czas na avastinie, bardzo narzeka na ból w stopach, straszne pieczenie i taki rwący bol, wiem ze to neuropatia ale czy to tak juz bedzie?czy moze byc tak ze powinni odstawic avastin? Sciskam
ania walcze o mame, slyszalam jedną opinie ze jwst dobry, no i chyba Kora go brala. Zastanawualm sie dlaczego dają tylko kobietom z mutacja, myslalam ze nie chodzi o refundacje tylko wskazania lecznicze. Niby avastin jest lekiem podtrztmujacym, ale sama wiesz jak jest. A jak Mama sie czuje?
Dzień dobry, Nana domyślam się, że czujesz się wkurzona i bezsilna, ale nie zwracaj uwagi na miny lekarzy, walczysz o swoje, chociaż dla mnie to też trudne kiedy czuję że lekarze się nie przykładają. A co leczenia mojej Mamy i tych zmian, które zostały w TK to lekarka powiedziała że trzeba obserwować, ale może być też tak że one będą, ale nieaktywne. Powiedzcie mi proszę co teraz można zrobić, kiedy Mama jest na samym avastinie? Jak żyć? Na co zwracać uwagę? Na pewno problem pozostał z nogami, neurolog stwierdził że nerwy od kolan w dół są uszkodzone 😐
Anna4, witaj na forum, ja również wspieram Mamę, mają takie samo leczenie. Ja jako córka czasami mam wrażenie że trzęsę się ze strachu sto razy bardziej niż Mama. Funkcjonuje na sinusoidzie. 7lutego minie rok jak Moja Mama miała niby zwykłą operacje ginekologiczną, po której dowiedzieliśmy się że jest rak 3stopień. Gdyby nie Dziewczyny na forum i myśl, że nie jestem sama to bym oszalała, dlatego dziękuje Wam za każdy wpis. Cały czas trzymam za Was kciuki i każdej z Was życzę jak najlepiej. Serce boli, gdy pomyślę o Kucji.
medi, domyslam sie co czujesz, ja dokladnie to przezywalam rok temu w lipcu kiedy dowiedzielismy sie o diagnozie. Nie wiedzialam co robic. Forum bylo dla mnie wsoarciem. Ja konsultowalam wyniki z roznymi lekarzami, Mama sie poddala chemioterapii,wiec sbalam zeby dobrze sie czula, robilam jej soki, dobre jedzenie i wciskalam wode do picia..wazne zeby nie schidnac za duzo. W sumie duzo by opowoadac. Przede wszystkim musza zavzac szybko leczyc. Tak na szybko napisalam bo jestem w pracy. Zdrowka dla Wszystkich i dbrego dnia.