od 2017-03-12
ilość postów: 199
A jeszcze w kontekście chorowania, moze warto pomysleć "w jaki sposob choroba chciala o mnie zadbać". Trudne, ale moze byc pomocne. Dla mnie samej teraz ciezki czas, Mama dostala dodatkowa chemie i marker z 18 poszedl na 21 i zaczelam sie denerwowac ze to raczysko nie chce odpuscic, a przeciez juz koncowka chemii.
ania walcze o mame, tak mi przykro z powodu brata. Sledze Twojà hostorie bo bardzo poodbna do mojej, tez tak jak Ty walcze o zdrwie Mamy i wiem ile.to stresu. Teraz wspierajcie sie i czekajcie na badania. Mysle ze to chorobsko czesto jest odpowiedzia na stres, strate..dlatego Mamie Twojej teraz ten stres trzeba minimalizowac. Ty tez zadbaj o siebie.
dzień dobry Dziewczyny, czy mozecie napisac i jakim dokladnir masazeru myslicie?takie elektryczne?
Odroczono Mamie 7 chemie😞 marker spadl z 23 do 18. Na pocieszenie poszlysmy na hamburgera i pączka😊 Dobrego Dnia!
nana trzymam kciuki za dobre wyniki, ja z Mamą tez czekamy za nimi. Carmen oby juz jutro bylo lepiej, moja Mama tak zawsze powtarza "jeszcze dzisiaj a jutro juz objawy odstąpią"bywa z tym roznie, ale ma zawsze zalozenie ze jeszcze tylko jeden dzień😊
co do Wicherka, to my otrzymalismy info ze bedzie we srode a jak wchodzilysmy na wizyte to wyszedl akurat i konsultowali inni lekarze. Szlo to wszystko dosc szybko. Najlepiej zadzwonic i sie zarejestrowac.
dzień dobry Kobietki, czy moglybyscir rzucic okeim na wyniki?czy myslicie ze 2 tyg po chemi
i nalezy cos robic z takimi wynikami, czy czekac?i jak myslicie o co chodzi z tym ze nie odaleziono ujścia. Pytam bo nie mam naarazie kontaktu z lekarzem. Dziekuje
dziękuje Nana, do tej pory nic jej nie podawali, bierze tylko tardyferon i dwa razy ty przesuneli chemie. Ma jeszcze tydzień, moze parapetry pójdą w gore. Chemia tak niszczy ze nawet tabletki na tarczyce nie wchlaniają siè dobrze i ma rozregulowaną. Muszę się wziąc w garść.
czarownica 11, właśnie Mamie zaproponowali pociągnięcie chemii do 9. Ja tylko mam obawę czy te dodatkowe 3 chemie wywalą coś co zmniejszyło się przez 6chemii o połowę. A na dodatek ma słabe wyniki krwi, ale może też spadły jej bo to dwa tygodnie po wlewie. Ściskam Was.
Drogie Dziewczyny, powiedzcie proszę jak to zazwyczaj jest ze zmianami po cyklu 6 chemii?czy wtedy juz zmiany powinny zniknąć? Czy powinno byc czysto?Mama jest po 6 chemiach i dwoch operacjach. Zmiany przewaznie zmneijszyly sie o polowe. Co by to moglo oznaczac?Lekarze nic nie mowią, tylko podaja fakty, ile sie zmniejszyly te zmiany. Z gory bardzo dziekuje za info. Nutri juz tez Mamie odstawilam, maci racje, ze lepiej je zostawic na inny czas. Pozdrawam