kaa, Wygrał

Joasia81 tak jak pisałyśmy...w mojej dokumentacji lekarskiej na dzisiaj nie ma wzmianki o złym stanie zdrowia po operacji, nie ma ani słowa o zwolnieniach lekarskich, złych wynikach itp. i to dobrze a nawet bardzo dobrze ale jednocześnie tym samym nie mam żadnych wątpliwości co do jakiejkolwiek szansy na rentę czy choćby czasową. Wiem, że ja wróciłam do pracy bardzo wcześnie od operacji ale ja prowadzę własną działalność i jak to w takiej sytuacji bywa ani mi w głowie korzystać ze zwolnienia lekarskiego.Ale nie narzekam bo robię to co lubię.Jednak wiem dokładnie,że nikt mi tej renty na dziś nie przyzna bo na przestrzeni całego roku od mojej radykalnej nie ma u mnie śladu pogorszenia zdrowia w wyniku ostatnich przejść (oczywiscie mam szczerą nadzieję,że ten stan nigdy przenigdy się nie zmieni). Wiem jednak, że niektóre kobiety po operacji radykalnej starając się o rentę sygnalizują stany depresyjne czy bardzo uporczywe złe samopoczucie w wyniku przyspieszonej menopauzy. Najważniejsze Joasia81,że jak wnioskuję nie załamujesz się,będziesz się starać znaleźć pracę.To świetnie bo trzeba coś robić,czymś się zajmować,cieszę się też z Twojego samozaparcia.To bardzo ważne. Pozdrawiam wszystkie dzielne kobietki :D

emi83 utul tego swojego szkraba i Oleńka88 ty też. Moje dwa szkraby :D :D mają już ponad 1,9cm hi hi i właśnie wrócili z treningu więc u mnie zaraz będzie akcja kuchnia <3 Ściskam Was wszystkie i spokojnego wieczorku <3

Tasza27 :D :D :D :D pewnie świętuje po pozytywnej wizycie u swojego lekarza <3

Ona30 no ja też tak gdzieś przez 10lat z małą przerwą. Tylko jeden lekarz gin.mnie przestrzegł,że nie jest to bezpieczne ale oczywiście nie wzięłam tego sobie do serca, ani do głowy. Ja dostałam skierowanie od internisty. USG jamy brzusznej sobie zrób a rezonans jest najbardziej szczegółowy. Póki co ty się tym nie zamartwiaj, odpoczywaj sobie <3

I jeszcze chcę Wam powiedzieć, że wg.lekarzy te kłopoty z wątrobą mam od dłuższej antykoncepcji hormonalnej a teraz żeby to się nie powiększało zdecydowanie mam unikać jakichkolwiek zastępczych środków hormonalnych w sensie pomocy w tej mojej huśtawce hormonalnej przy przedwczesnej menopauzie bo Agnieszka jakby nie było to przecież nie był i nie jest dla nas normalny czas żeby przekwitać...ja jeszcze nie mam nawet siwych włosów :D :D

Agnieszka76 mi też gdzieś uciekła torbiel którą kiedyś miałam na nerce a może głupia torbiel się gdzieś schowała. Ja już czasami mam tego dość, teraz się z tego śmieję bo Oleńka88 ma rację/ja już tyle przeszłam,że powinnam mieć darowaną całą resztę ale póki coś jest łagodne to ok.

yes you can :D

Ona30 hepatolog mi zleca badania krwi w tym te markery nowotworowe, zleca też usg jamy brzusznej i może zlecić dla porówniania rezonans magnetyczny. Najważniejsze aby zmiany były łagodne i nie rosly szybko bo wiem, że jeśli przekroczą rozmiar ponad 10cm to jest to kwalifikacja do ich operacyjnego usunięcia. No ale nieszczęściem jest kiedy są to zmiany małe ale złośliwe....oby nam się nigdy przenigdy takie nie przytrafiły <3 <3

cześć :D :D :D Wróciłam od hepatologa, Ja mam od jakiegoś czasu "jakieś coś" na wątrobie o charakterze FNH dlatego muszę to kontrolować (między innymi, wiadomo jak jest :) ).Niestety to wynik długoletniego brania swego czasu antykoncepcji hormonalnej. Robię markery nowotworowe co pewien czas i jest ok. Ciut przed operacją miałam MR i stąd się w szczegółach dowiedziałam o tym cholerstwie. Ale ta zmiana/y nie rosną szybko,są łagodne.MUSZĘ to kontrolować. Co pół roku robić USG jamy brzusznej i z początkiem roku ponownie czeka mnie MR. Lekarze mówią,że nie muszę się tym martwić ale muszę to obserwować. No niestety nie ma na to lekarstwa, to czy dbam o siebie pod kątem jedzenia itp. nie ma tu niestety też znaczenia/a szkoda. Tak więc dla mnie to pozytywna wizyta, sporo się dowiedziałam no i tyle.

Ona30 cieszę się,że u Ciebie do przodu,to najważniejsze.Dbaj o siebie,odpoczywaj.Pewnie trzeba będzie odczekać na wyniki ale najważniejsze żeby były dobre,dawaj znać co i jak. A u mnie masa spraw,sporo się dzieje ale to wynika z mojej pracy.Na zdrówko nie narzekam.Czekam jeszcze kilka dni na mój wynik ostatniej cytologii a dzisiaj idę do hepatologa na cykliczną wizytę.Trzymaj się <3 <3