juststaystrong, Walczy

od 2017-03-17

ilość postów: 129

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

7 lat temu

🙂Witajcie kochane kobietki 🙂 na wstępnie dziękuję wszystkim tym, które trzymały za mnie kciuki! Wróciłam dziś ze szpitala. Wczoraj przyjęłam 6 i mam nadzieję, że ostatnią chemię w moim życiu! Tym razem elixir poszedł bez "cudownego" avastinu a to dlatego, że mam sporą pooperacyjną przepuklinę i trzeba ją operować 😴 po zagojeniu się rany wrócimy do leczenia avastinem. Z dobrych wieści to rezonans ok 🙂🙂 przede mną kolejne TK po końcowym leczeniu (również nie przepadam za tym badaniem, ale w porównaniu z RM to luzik).

Tess41, Lupus - trzymam kciuki, żeby wyniki petów i tków były dobre!!

Nana - wściec się idzie!! ściskam Ciebie :*

Basik77 - moc pozdrowień dla mamusi :)

Margareta - mnie co rusz coś boli, kłuje, ciągnie, gniecie... zwariować idzie :/

Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i za wszystkie trzymam kciuki!!! :*

Rak jajnika

7 lat temu

Witajcie drogie kobietki :) BABAECZKA - fajnie, że jesteś już po :) teraz już z górki :) trzymam kciuki!! co do nóg - mam tak samo, jakby nie moje, zdrętwiałe takie a bywa że dotyk powoduje ból. NANA - super, że wyniki pozwoliły na chemię. CzAROWNICA - baw się dobrze i pomiziaj psiaki ode mnie :) LUPUS - super, że napisałaś :) Ściskam Was wszystkie mocno 🤝

Rak jajnika

7 lat temu

NANA jak tam wyniki, chemiczka poszła? Kucja 15 - co u Ciebie, myślę o Tobie :*

Rak jajnika

7 lat temu

NANA trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre!! Ściskam :*

Rak jajnika

7 lat temu

ZANIK dziękuję :* w kwestii komfortu  to masz racje :/ badanie RM do prostych nie należało, pod koniec a trwało ono prawie godzinę miałam wrażenie, że jeszcze chwilka a się uduszę ble :/ szczęśliwe udało się dotrwać w bezruchu do końca

Rak jajnika

7 lat temu

Witam Was dziewczyny! :* Czytam Was na bieżąco, jednak z braku wystarczającej wiedzy i doświadczenia (stażu) nie doradzam. Za to bardzo cieszę się, że jest tu tyle mądrych babeczek od których wiele się dowiaduje. Dziękuję. Babeczka trzymam mocno kciuki!! Słuchaj Czarownicy - dobrze mówi! :) i posiłkuj się pigułeczką. W zeszłym tygodniu, tydzień po 5 chemii miałam rezonans. W trakcie operacji został naciek i jakiś płyn (nie wiem czy fachowo się wyrażam) - rezonans ma pokazać jaki jest stan na teraz. Zastanawiam się tylko po co w takim razie w międzyczasie dwukrotnie robiony był TK skoro nie jest on dokładny i miarodajny :/ Nie lepiej było od razu zrobić RM. Nic to, znowu czekam... No i był robiony jeszcze marker i wynosi 13 (przed operacją 218, po 59). Ściskam Was mocno 🙂

Rak jajnika

7 lat temu

Witajcie drogie Panie :* Powoli dochodzę do siebie po wtorkowej chemii. Kucja tak mi przykro. Przytulam Ciebie mocno a jeszcze mocniej trzymam kciuki 3 Margareta, Lupus - super, że udało Wam spotkać się w realu :) Czarownico - odpoczywaj! Kochane, pozdrawiam Was wszystkie serdecznie! Myślę o Was i cieszę się, że tu jesteście. Nana  3

Rak jajnika

7 lat temu

Jak ten czas szybko ucieka, teraz w chorobie jakby jeszcze szybciej. Dopiero co miałam chemie i we wtorek znowu elixir... Myślę o Was ciepło, za wszystkie mocno trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam!! :*

Rak jajnika

7 lat temu

Czarownica - kolejnych dłuuuugich lat w zdrowiu :* Rukola, Carolina - super wieści i oby tak dalej!!! Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :)

Rak jajnika

7 lat temu

Tess - trzymam kciuki za dobry wynik!! Sama też dalej czekam na swój, ale mam już też zaplanowany na 18-go lipca rezonans. Jutro mija tydzień od 4-tej chemii, czuję się całkiem dobrze. Niestety zrobiła mi się przepuklina pooperacyjna :( czy któraś z Was miała i co z nią zrobić? Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :*