Ostatnie odpowiedzi na forum
djdiablo ja mam taki sam wynik jak ty. Też chciałam wszystko na juz ale powinno się zaczekać na miesiączkę na końcu poprzedniej strony masz info dlaczego. Czekałam 3 tygodnie na okres, i wyznaczono mi na ten czwartek 13 grudnia. Więc nic nie wiem, mój poprzedni gin chciał mnie leczyć farmakologicznie, a aktualna gin powiedziała że mi nie gwarantuje że nie mam r.... Staram się o tym nie myśleć bo można się psychicznie wykończyć i wmówić sobie jakiś zaawansowany stan. Masz skierowanie? Jeśli tak to idx do innego szpitala, a co to w ogóle za szpital w którym jest jeden niezastąpiony gin kolposkopista??? Masz na skierowaniu napisane do jakiego szpitala masz się zgłosić?
ja przyznam się szczerze że zawsze bardziej odczuwam ból niż inni bo się na nim koncentruję. Mam wyznaczoną kolposkopię i wycinki na czwartek 13! Dzwoniłam na izbę przyjęć, znieczulenia nie ma. Może wezmę coś do torebki i przed zabiegiem zapytam czy mogę sobie łyknąć ze 3 pigułki np ibuprofenu...
a może znasz już wynik wycinków? Czekam na Twoją odpowiedź
odezwij się ANETKA32 czy dobrze sie już czujesz? Ja dostałam dziś okres, jutro muszę zadzwonic do mojej gin żeby umówiła mnie na kolposkopię i wycinki po zakończeniu miesiączki. Kobitki czy wszędzie robią wycinki bez znieczulenia??
dziewczyny a czy przy kolposkopii sprawdzają kanał szyjki? Czy wycinki pobierane są stamtąd?
na cytologii miałaś IV czy V grupę? Ja dostałam nie grupę a opis cytologii. Lekarz mi powiedział że to opis odpowiedni do IV grupy.
kasia73, czy u Ciebie r... zaatakował inne narządy poza szyjką? W wycinkach nie pobierają materiału z macicy, więc dlaczego zadecydowali że jajniki i macica powinny być u Ciebie usunięte?
przecież wiele z was miało po kilku miesiącach inny często gorszy wynik cytologii, to znaczy że stan się wciąż zmienia nic nie zasypia na pół roku.
kurczę ale denerwuje się tym, że upłynie sporo czasu. Mam długie cykle, ok 35 dni. Teraz na samą kolposkopię będę musiała zaczekać ok 3 tygodni, później na jej wyniki drugie tyle, i znowu czekać na okres bo konizację też robi się po nim. Zlecą mi co najmniej 3 m-ce! Czy na konizację po wyniku kolposkopii czekałyście długo? Wiem że trzeba się przed każdym zabiegiem planowym zaszczepić itp. Nie mogę tyle czekać, to czekanie jest straszne, bardzo się boję że ten stan się pogłębi. Chcę znać fakty i działać!
ja nie mówiłam o niczym mojej mamie, tacie tym bardziej bo tak naprawdę to dopiero po wynikach histopatologicznych wycinków będę znać fakty a nie tylko podejrzenia. Wie o tym tylko mój mąż, jego siostra i przyjaciółka. Ta ostatnia wręcz się oburzyła na to, że nie powiedziałam mamie, i że powinnam. Wkurzyłam się jak można tak coś narzucać.