Ostatnie odpowiedzi na forum
Anusia, no właśnie się trochę zdziwiłam. Bo on tak jakby pobrał wyskrobiny do badania bo trochę tej krwi było. Dowiem się jak odbiorę dokładnie. Ja w stresie nigdy o nic nie pytam. Na wizytę to sobie chyba ba kartce zapisze żeby nie zdurniec. <3
Anusia, koniecznie jedź jeśli masz możliwość z tym plamieniem. Inaczej lekarz nie będzie e stanie ocenić co to jest. Czy zabarwiona wydzielina, czy jakieś zakażenie, wirus itp. Lepiej dmuchać na zimno :) Zwłaszcza skoro nie masz okresu, może hormony czy cos.
Ja dzisiaj zrobiłam w końcu badanie okazało się że na hpv i nie wiem czym to dzisiaj pobierał ale powiem że dosyć bolesne (ale bardzo bardzo krótkie badanie) no i krwawienie jest trochę. Ale wyniki już po 5.06 więc długo się nie naczekam :) piękna pogoda kobietki życzę miłego dnia <3
Tosia42,trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści <3
Julka, dzięki za miłe słowa <3 uważam tak samo jak ty i każdej kobiecie w moim życiu powiedziałam co się dzieje i ze maja się badać co roku i sprawdzać gabinet. Bo ja chodziłam do "poleconego" a jak zaczęłam się inwestować to ten "doktor" używał starych metod cytologi w sensie patyczkow zamiast szczoteczki. Już nie mówiąc że co miesiąc miałam jakieś zapalenia i dostawałam jeden lek za 100zl aplikator przez dobre pół roku i nie wysłał ba żadne badania posiewowe ani nic.. więc nic dziwnego że nigdy nic nie wyszło. Na szczęście w końcu to wylapali i mam nadzieję że niedługo i dla mnie będzie po wszystkim. A opiniami innych się nie przejmuję bo jak ktoś nie rozumie to jego problem ale warto o tym mówić bo możemy komuś uratować życie <3
Jestem dzisiaj tak zła, że przechodzi to ludzkie pojęcie haha. Już sama nie wiem na kogo najbardziej. Dzisiaj miałam jechać na badania i kilka razy pytałam męża czy mnie zawiezie.. Mieszkamy na wiosce i nie da się stąd wydostać się bez samochodu a ja nie mam prawa jazdy. A jeśli chodzi o taxi to trzeba zamówić wcześniej dużo żeby zdążyć gdziekolwiek na czas, już nie mówiąc że za dojazd do miasta place ok 80zł :/// no i co mój mąż dzisiaj rano? Że on nie spał cała noc i mam sobie zamówić taxi a była już 7:30 a miałam być na 8.. Więc brak jakichkolwiek szans na dojazd przed 9.. To już nawet nie chodzi o to że mnie nie zawiózl ale to dla mnie ważne badania mega się stresuje a czuję się kompletnie porzucona. A on twierdzi że już się dobrze czuje. Boże, jestem wściekła bardziej niż kiedykolwiek wrrr. Za tydzień umowie się z kuzynka albo zamówię sobie taxi bo szkoda moich nerwów. Ale mam kolejny argument na to że coś między nami nie gra bardziej niż sobie zdawałam sprawę. A poza tym skoro nie spał powinien mnie obudzić bo dostał leki które by go wyciszyly i by zasnął i nie byłoby żadnego problemu. Te dziady mnie doprowadzą do szału. Wrrr. Trochę mi lepiej jak sobie pomarudzilam. Ale ciężki dzień się zapowiada więc ja wam życzę dużo siły i uśmiechu u nas pogoda piękna więc oby i wam dopisała. Buziaki <3
Patka, świetne wieści!! <3 to teraz pewnie kontrola a z dzidzia każą poczekać pewnie parę miesięcy żeby się wszystko ładnie zagoilo :3 gratuluję!
Anusia, dziękuję <3 naprawdę dzięki wam nawet przez jedną chwilę nie myślę żeby się poddać albo że nie warto. Trzeba zawsze stawiać czoła wyzwaniu. No i podobno dostajemy taki krzyż jaki jesteśmy w stanie udźwignąć więc mam nadzieję, że jest dla mnie jakiś cudny plan jak już przejdzie to co najgorsze i będzie czekało tylko to najlepsze <3 trzymajcie się cieplutko. Ostatnie wieści od was są tak dobre że aż się chce tu wchodzić i sprawdzać kto dzisiaj dostanie dobre wieści! <3 <3 <3
Agnieszka, ja od lat walczę z depresją, nerwicą i fobią społeczna więc z takimi problemami niestety znam się naprawdę dobrze i wiem jakie to ważne żeby reagować aby być w stanie funkcjonować. To forum to też dla mnie ogromny kopniak, żeby starać się jeszcze bardziej żeby być zdrową :) miejmy nadzieję że wszystko się szybko poukłada i życie będzie toczyć się dalej :)
Julka, cudowne wieści :3 ogromne uściski dla Ciebie! Wycieli wszystko i na pewno już nie wróci :* tylko pilnuj zdrówka i badaj się regularnie a będzie wszystko dobrze! Idealne wieści na noc :) dobrego wieczora kochane <3
Julka, Patka macie moje kciuki <3 czekam na same dobre wieści!
Dziękuję kochane <3 jesteście cudowne. Sytuacja w miarę opanowana, mąż dostał leki i jutro ma wizytę u psychiatry. Sama też muszę się zapisać bo to napięcie nie zapowiada nic dobrego :( ale staram się trzymać. Niestety to nie pierwsza taka sytuacja w moim życiu więc mniej więcej wiem co robić co dodaje trochę sił. Oby wystarczyło.
Dbajcie o siebie, uściski <3
Co do okresu to mogę powiedzieć, że to naprawdę sprawa indywidualna :) na każdą z nas nawet drobny zabieg ma inny wpływ, więc nie warto się na nic nastwiac :) co do golenia to zdecydowanie trzeba dzień przed albo w szpitalu więc polecam na spokojnie w domu :) a jak masz takie zmiany po goleniu to może jesteś uczulona na jakiś składnik w maszynce? Spróbuj użyc jakiegoś kremu łagodzącego po goleniu :)
Ja w piątek na badania więc wyniki pewnie za 2-3tyg. W domu niestety bardzo źle, mąż dostał załamania nerwowego i sama też jestem w rozsypce :( byłam z nim wczoraj w szpitalu, dostał leki ale nie były dostępne i dopiero od dzisiaj będzie miał coś na uspokojenie. Powiem wam, że ja mam chyba naprawdę pecha i ciągle coś.. Chwili spokoju mi brakuje. Jak macie czas to pomyślcie o mnie ciepło bo naprawdę przyda mi się teraz jeszcze więcej siły. Ech.. Trzymajcie się mocno i nie lekceważcie stanu psychicznego i zglaszajcie się po pomoc!! Nie warto czekać. A problemy z emocjami ogólnie psychiczne są tak samo trudne jak te fizyczne :(
Karo, dokładnie :) każdy lekarz do tego inaczej podchodzi. Bo w sumie każda z nas ma nieco inne leczenie mimo że niektóre mają identyczne zmiany :) myślę że najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza i wtedy jest się spokojnym. Ja byłam przygotowana nawet na 6miesiecy czekania bo zalecenia są 3-6miesiecy od zabiegu. Zresztą u mnie nie było napisane ile zostało usunięte więc możliwe zmiany były na tyle powierzchowne że można zrobić szybciej badanie albo będę mieć za 2 miesiące kolejne kontrolne :) Wiem co czujesz z tymi wynikami, będę trzymać kciuki że pozbylas się wszystkiego i zostanie Ci tylko kontrola <3 mam nadzieję że u mnie też wszystko pójdzie ostatecznie dobrze. Bo sama diagnoza i każdy kolejny wynik dla mnie to niestety zle wiadomości więc czekam w końcu na jakąś pozytywną :) <3