Ostatnie odpowiedzi na forum
Agnieszka, szkoda tylko że artykuł nie odnosi się do żadnych źródeł badań, wyników lekarzy i np. zależności między zmniejszeniem występowania raka szyjki macicy a szczepionkami :) warto się zapoznać z jedną i drugą stroną :) ale wydaje mi się że nie ma sensu tutaj aż tak na ten temat debetować bo na razie to tylko i wyłącznie indywidualna decyzja każdej z nas :)
Pięknego dnia kochane <3
Patka, szczepionki są młode ale pierwsza generacja tak jak pisze Katarzyna miała skutki uboczne. Ale na przykładzie krajów skandynawskich gdzie są szczepione wszystkie dziewczynki i zachorowalnosc na raka szyjki macicy jest naprawdę mała a wyleczalnosc ponad 70% już w przypadku raka. Ale to indywidualna decyzja Twoja i lekarza. Warto się dowiedzieć jaka dokładnie szczepionkę proponuję, jakie są skutki uboczne itp. Ja osobiście pewnie bym się zaszczepila np. Ze względu na to że nie mam hpv 16 ani 18 i chciałabym się przed nim ochronić albo przynajmniej spowolnić rozwój :) ale nikogo nie przekonuje, ta szczepionka na razie jest tylko opcjonalna jak np. Szczepienie na grypę czy zapalenie opon mózgowych odkleszczowych :)
Latte, zdecydowanie panikujesz :) przy dysplazji która masz nie czuje się zupełnie nic :) co innego np. jak masz nadżerkę lub jakieś inne zmiany. Żaden z Twoich wyników nie wskazuje na raka ;) gdyby coś było nie tak byłoby to w wynikach, np. innego rodzaju komórki znanazłyby się w wyniku histopatologicznym. Zabieg/operacja myśle, że nie ma sie tutaj czym przejmować nazewnictwem. Lekarz wszystko CI wytłumaczy a myślenie o tym w ten sposób w niczym Ci nie pomoże. Jeśli chcesz to napisz do BIO tutaj na stronie czyli biura interwencji onkologiczne ze swoimi wynikami odpiszą ci w przeciagu 2/3 dni. Przy cin3 nie odczuwa się niczego tak jak juz wiele dziewczyn pisało. dlatego tak ważne są kontrole regularne. Naprawde nie masz czym się martwić. Sam zabieg też jest bezpieczny. Nawet gdyby to miałbyć zabieg usunięcia całej szyjki chociaż wątpie bo myśle, że najpierw wybiorą mniej inwazyjną metode jak konizacje nożem czy elektrokonizacje. Wszystkie przechodzimy stracha na początku ale zobaczysz, że z każdą wizytą będzie lepiej ; ) przedewszystkim nie panikuj!!! bo nie ma na razie takiej potrzeby i tak właściwie już nie będzie, bo jesteś już pod kontrolą więc wszystko wyłapią w czasie : )
Dreama, cieszę się że już po wszystkim <3 niestety organizm różnie reaguje na znieczulenie. Ważne że już wszystko wycieli. Teraz musisz dużo wypoczywać :) spróbuj zasnąć i pomyśl o sobie. Pomysł ze juz za tobą najgorsze teraz tylko dużo odpoczynku po zabiegu :) zobaczysz że szybko zleci i wrócisz do formy <3 ogromne uściski
Tasza, cały czas wysyłam Ci dobre fluidy i jestem pewna ze te skutki uboczne leczenia szybko mina i niedługo będziesz pisać że już wszystko za tobą i jesteś zdrowa. Jesteś mega dzielna i inspisujesz mnie żebym się nie zamartwiala i brała to co daje życie i walczyła dalej <3 uściski!
Ja sobie znowu choruje jakoś pech mnie nie opuszcza w tym roku. Jakieś przeziębienie siw przypaletalo. Poza tym okres i znowu krwawienie. Za tydzień mam wizytę to zapytam czy to normalne że pod koniec miesiączki dostaje krwawienia żywa krwią do tego mam drgawki i trzesa mi się ręce :/ może jakiś niedobór witamin albo żelaza w każdym razie staram się trzymać kupy że tka powiem :D Na razie nikt nie dzwonił więc mam cicha nadzieję że się udało i wyniki będą po mojej myśli ale na nic się nie nastawiam
Trzymajcie się wszystkie! Buziaki <3
Latte, poza tym zawsze trzeba patrzeć na wyniki histopatologiczne :) kolposkopia tylko pokazuje miejsca które są zmienione i w jakim stopniu już zależy od doświadczenia lekarza który ja przeprowadza czy dobrze rozpoznał :) więc nie martw się na zapas
OlaMama, słuchaj się zaleceń :) to dlatego że różnie organizm reaguje na znieczulenie i trzeba być na czczo itp. Możliwe że będzie u ciebie robiona konizacja nożem i muszą mieć pewność że wszystko pójdzie okej :) ja miałam konizacje leep i znieczulenie ogólne krótkie z kroplowki. Raczej nie polecam znieczulenia miejscowego. To dosyć poważny zabieg i lepiej przespać niż wszystko słyszeć i widzieć i też różnie bywa z miejscowym znieczuleniem często wiele rzeczy czuć więc ciesz się :) i staraj się o tym za dużo nie myśleć bo nic dobrego to nie przyniesie. Zaufaj lekarza :) będzie wszystko okej :)
Latte, witaj :) przede wszystkim cin3 to nie rak :) to dysplazja i stan alertu dla szyjki że może rozwinąć się rak :) skoro miałaś kolposkopie i histopatologiczne badanie to jeśli byłby to rak już by to wiedzieli :) nie martw się lekarz na pewno powie co jest najlepsze dla Ciebie :) jeśli masz dzieci może zaproponować usunięcie całej szyjki albo i macicy jeśli nie planujesz już dzieci. Nie zmieni to tego że nadal będziesz mieć jajniki więc nie nastąpi menopauza ani nic takiego :) albo zabieg oszczędzający czyli konizacje szyjki i wycięcie tylko miejsc zmienionych :) decydującą rzeczą w tym przypadku jest twoja decyzja :) łatwiej usunąć całość bo istnieje dużo mniejsze prawdopodobieństwo że cin się znowu rozwinie. Najczęściej kobiety które mają już dzieci albo ich nie planują decydują się na bardziej radykalny zabieg. Ale lekarze jeśli jest taka wola robią mniejsze zabiegi które najczęściej też kończą problem
Jak.masz jakieś pytania pisz :) postaramy się odpowiedzieć
Katarzyna, raczej chodzi o to że OlaMama wybaczyla mężowi już dawno i sprawa miała miejsce dawno temu i nie tego dotyczyła jej wypowiedź ;) skoro ona była w stanie wybaczyć i są dalej razem to znaczy że się kochają i nie każda chce rad ale mimo wszystko wiem że nie.mialas nic złego na myśli tylko wyrażałas swoje zdanie.
Ilka kochana <3 ściskam cie mocno i ślę mnóstwo dobrej Energi i wsparcia :*
OlaMama, jeśli odczuwasz duży dyskomfort to idź do lekarza. Nie warto leczyć się samemu bo można sobie zaszkodzić. Też pora swoje robi. Jest ciepło i po każdej ingerencji w szyjke może się zdarzyć infekcja. Ale ja np. po wycinkach długo miałam uplawy, w sumie po każdym zabiegu :) ale też nie warto się stresować ;) a w razie wątpliwości iść się przebadac :) Zwłaszcza że jesteś przed zabiegiem a wtedy trzeba być 100% zdrowym no i żadnych dopochwowych leków nie wolno brać jakiś czas przed zwłaszcza bez konsultacji :)
Ilka <3 kochana, wysyłam Ci dużo ciepłej energii słoneczko dopisuje i mam nadzieję że poczujesz się lepiej :)
OlaMama a jeszcze dodam że co do domowych sposobów, suplementów itp to warto to skonsultować z ginekologiem żeby nie zrobić sobie krzywdy. Z tego co czytałam warto po prostu mieć zdrowa dietę bogatą w antyoksydanty itd :) ale przede wszystkim nie przesadzać. Buziaki dobrej nocy <3
Ola witamy <3 każda z nas przeżywa szok, nerwy siadają. Niestety tak jak już dziewczyny pisały szukamy w internecie podobnych przypadków ale często to pogarsza nasz stan psychiczny niż pomaga. Dlatego że każdy przypadek jest inny. Sam wynik hsil czy wycinków to początek. Najważniejszy jest wynik po zabiegu :) na forum możesz przeczytać że wiele dziewczyn mimo że po wycinkach miało cin 3, ostatecznie miało cin 2 lub mniej. No i ze po zabiegu zostały całkowicie usunięte wszystkie zmiany. Masz dzieci więc też nie powinnaś się martwić zabiegiem aż tak :) metoda która wybrał doktor sprawi że na pewno usuną wszystkie zmiany jakie będą widoczne ;) przede wszystkim musisz myśleć o tym że będzie dobrze. I może na jakiś czas nie wertuj internetu ale zachęcam do przeczytania tego wątku. Tutaj masz pewne informacje. Przede wszystkim czytając pamiętaj że każdy przypadek jest indywidualna sprawa. Część ma dzieci, część nie. Na to ma wiele rzeczy wpływu. Każdy zabieg czy wynik u każdej ma inny efekt. O raku tymbardziej nie myśl bo póki co nic na niego nie wskazuje. A cin 3 to też nic groźnego póki zostało złapane jeszcze zanim zaczęło się panoszyc. Więc głowa do góry. Jeśli masz jakiekolwiek pytania to pisz i się nie krępuj na pewno coś zaradzimy <3 dobrze ze do nas trafiłaś uściski <3
Pozdrawiam dziewczyny <3 Ja dochodzę do siebie po moim niezidentyfikowanym badaniu. Bo jeszcze trzyma mnie ból :) ale jak sobue tak przemyslalam to możliwe że to było badanie na hpv specjalna szczoteczka /narzędziem bo może ta krew była potrzebna do oznaczenia tych białek które mogą się tam znajdować. Zobaczymy ;) śmialam się z mężem że może doktor na mnie eksperymentuje dlatego nie wiem o co chodzi hahaha możecie trzymać kciuki za 2 tyg żeby wyniki były pozytywne i nikt do mnie nie dzwonił do tego czasu :p