Ostatnie odpowiedzi na forum
Spartunia ja też dziękuję że o tym napisałaś bo jest nas tu sporo osób które są po operacji lub którzy mają najbliższych po operacji i w zasadzie chyba wszyscy mający dobre wyniki po operacji myślą że już po wszystkim ,że najgorsze już minęło i że jesteśmy już zdrowi, ja właśnie tak myślę i twój wpis ściągnął mnie z obłoków na ziemię, że trzeba być czujnym, nie lekceważyć żadnych objawów,że to świństwo może być gdzieś schowane w uśpieniu, dobrze że wykryliście to na czas i chemia go całkiem zniszczy i tato będzie zdrowy i długo jeszcze z wami, pozdrawiam serdecznie ciebie i tatę i życzę mu zdrówka
Heniek ty też nie lekceważ tego bólu barku , oby to była tylko uroda naszego wieku ale ja bym radziła zrobić prześwietlenie albo tk , pogadaj ze swoim onkologiem bo lepiej wcześniej wykluczyć pewne rzeczy, a jeśli chodzi o spanie to ja teraz śpię jak niemowlę i przewracam się na boki bo wzięłam ze sklepu worek na noc z firmy coloplast który ma długi wąż -140cm kładę go koło łóżka i śpię wreszcie normalnie i można przewracać się na boki, spróbuj bo warto, ja też robiłam posiew i wykazali że mam jakieś dwie bakterie ale nie zrobili antybiogramu i muszę zrobić znów za jakiś czas,na razie jest dobrze więc cieszę się każdym dniem, niedługo wiosna i wszyscy poczujemy się lepiej, pisz czasem co u ciebie,motocykle już niedługo ruszą w trasy , pozdrawiam serdecznie
Margo z tymi bólami to nie przelewki, radziła bym iść z tym do swego onkologa i poprosić o skierowanie na badanie, wiem że jest coś takiego jak scyntygrafia kości albo TK czy RM, nie można tego lekceważyć bo nie wiadomo czy to nas starość dopadła czy coś innego, gdy swego czasu pytałam lekarza to powiedział że jeśli by mnie coś bolało(kości)to powiedzieć i wtedy zrobimy badania, Margo pogadaj z onkologiem nie z urologiem i o tomografii też, ja pierwszą miałam po pół roku od operacji a następne dopiero po roku,jeśli chodzi o krew to tyle razy pytałam że dałam spokój bo nie usłyszałam konkretnej odpowiedzi ,zawsze po wymianie wężyka ok.tydzień lub dwa to mi się zdarza a później to już sporadycznie, zauważyłam że gdy zjem coś pikantnego, jestem czymś bardzo zmęczona lub bardzo się wkurzę to tęż mi się pojawi ale rzadko, teraz po tych antybiotykach na bakterie to jest ok, czy ty robiłaś posiew i brałaś jakiś antybiotyk, niestety my musimy resztę życia walczyć cały czas z bakteriami bo to chyba one są wszystkiemu winne, pozdrawiam cię serdecznie i cieszę się że dostałaś znaczną niepełnosprawność to dostaniesz i dodatek a to zawsze te parę zł. więcej, zrób chociaż prześwietlenie tego biodra i napisz co czasem
ewik65 witamy w naszym gronie, nie martw się na zapas ale działaj ,ja też miałam problem z jedną nerką bo raczek zatkał przewód moczowy i nie dało się jej uratować,znajdź dobrego lekarza najlepiej urologa-onkologa (masz blisko Gliwice) i działaj bo może uratujesz tą nerkę, ja miałam robioną scyntografię nerek i stwierdzili że ona już prawie wcale nie pracuje i dlatego ją usunęli, niech ci zrobią badania i jak najszybciej bo warto żyć,jesteś młoda i masz wnuczkę a ona potrzebuje babci, z jedną nerką żyje się normalnie jak widzisz usunęli mi ją w 2009r a póżniej przeszłam operację usunięcia pęcherza i kobiecych spraw i żyję i to pełnią życia, nie martw się na zapas bo to najgorsze, powiedz sobie że człowiek przetrzyma wszystko i wszystko będzie dobrze bo musi być dobrze, walcz i nie odpuszczaj a złe myśli odrzuć od siebie, będzie dobrze -tak myśl i mów to pomaga, pozdrawiam serdecznie i bierz z nas przykład, że da się wywalczyć życie, życzę dużo siły i wytrwałości a będzie dobrze
Margo , Heniek co u was słycha ,jak tam bakterie się mają bo moje na razie uśmierciłam i jest ok,u mnie już prawie wiosna, ciepło, czasem słoneczko i zaczyna mnie nosić, złożyłam wniosek do pcpr na dofinansowanie do sanatorium i pomału szykuję się znów do wyjazdu do egiptu w czerwcu, muszę troszkę dogrzać te stare kości i zobaczyć troszkę świata póki jeszcze mogę, napiszcie czy macie jakieś problemy z nogami tzn czasem puchną mi trochę nogi przy kostkach i strasznie swędzą i nie wiem czy to po wycięciu węzłów chłonnych czy jakiś inny problem,pozdrawiam was serdecznie i odezwijcie się,pa
dodiderek w szpitalu różnie dają tych woreczków ,ja dostałam 3 i jeden nocny, ale się nie martw bo gdy podbijesz w nfz to w sklepach mają takie worki i dostaniesz zaraz, podam ci kilka nr telefonów do różnych firm, oni przysyłają próbki ale jeśli ojcu trzymają się te co miał w szpitalu to ja bym na razie nie kombinowała bo jeśli któreś nie będą pasować do jego skóry to może dostać uczulenia i będziesz miała problem, kombinacje zostawcie na później gdy skóra się już przyzwyczai i ojciec dojdzie do zdrowia, ja tak kombinowałam i po jednych dostałam uczulenia i musiałam kombinować by to wyleczyć, taka moja rada,
telefony na infolinię:
Dansac-800800783
Conva Tec-800120093
Coloplast-800269579
Salts Healthace-800633463
gripan radziłabym udać się jak najszybciej do onkologa-urologa który każe zrobić odpowiednie badania i wyda prawidłową decyzję, jeśli to nie rak to się szybko uspokoisz a jeśli on to trzeba szybko działać, pozdrawiam
dodiderek witam cię serdecznie i chciałam ci troszkę pomóc w odpowiedzi na pytania, ojciec ze szpitala na pewno dostał dwie kartki,idziesz z nimi do nfz i oni jedną podbijają na rok i idziesz z nimi do sklepu z workami ,wiesz jakie ojciec ma zakładane i nie odpadają to takie weź na początek, na miesiąc masz do odebrania worków na 480zł, ja pierwsze zlecenie dostałam na miesiąc a na początku następnego miesiąc a idziesz z tą kartką podbitą przez nfz do lekarza rodzinnego i wypisuje ci następne zlecenie na trzy miesiące,do nfz chodzi się po podbicie raz na rok, kosmetyków nie dostajesz za darmo tylko musisz zapłacić,kup mydełko szare se srebrem i tym przemywaj koło stmii skórę, ja też stosuję dwuczęściowe i przelicz sobie ok.1worek dziennie a płytka co 4-5 dni, weź też worki do zbiórki nocnej które zakłada się na noc i ja kupuję o jak najdłuższym wężyku to wygodniej się śpi,u nas w ośrodku też nie ma pielęgniarki stomijnej więc jakby się coś działo to trzeba pogotowie i pokazać wypisy ze szpitala, jeśli potrzebujesz jakiejś rady to ja ,Heniek czy Margo zawsze ci chętnie pomożemy, trzymaj się i będzie dobrze,co najgorsze to za wami
dodiderek dodatek pielęgnacyjny dostaje się przy pierwszej grupie inwalidzkiej, jeśli ojciec ma drugą to składajcie do zusu dokumenty o pierwszą grupę ze względu na pogorszenie stanu zdrowia i od razu dostanie dodatek, można też dostać dodatek przy drugiej grupie ale też musi składać dokumenty o dodatek i też stawać na komisji, mops i pcpr to to samo i tam też można złożyć dokumenty o grupę inwalidzką i przy pierwszej grupie może dostać dodatek pielęgnacyjny ale jest on mniejszy od tego z zusu (można brać tylko albo z zusu albo z mopsu), poza tym z mopsu może mieć przywileje np. karte parkingową,bezpłatne bilety,dopłaty do sanatorium lub sprzętu np.aparat słuchowy lub dopłatę do przebudowy łazienki itp.,składajcie dokumenty i do zusu i do mopsu bo to się ojcu należy, pozdrawiam i nie bój się stomii to tylko tak wygląda ale nie boli
dziś św. Walentego więc wszystkim Walentym i Walentynkom życzę wszystkiego najlepszego, zdrowia, cierpliwości, wytrwałości oraz dużo miłości