Ostatnie odpowiedzi na forum
Kochane dziewczyny, mam prośbę, dostałam e-maila i poproszono mnie, żeby odpowiedzieć na forum na pytania w nim zadane
"Po jakim czasie po operacji dochodzi się do siebie. Jakie są ograniczenia. Jak wyglądają spacery te krótkie i te dłuzsze, wyprawy na grzyby, dzwiganie, schylanie w wypadku gdy jest stomia. Bardzo proszę Cię o informację na forum.Czytam od jakiegoś czasu. Mysłe że te informacje przydadzą się i innym."
Ja odpowiedziałam już na te pytania w przypadku sztucznego pęcherza, a teraz Wasza kolej jeśli chodzi o stomię:))
Z góry Wam dziękuję:))
Witaj Haniu:)) Cieszę się, że jakoś się podźwignęłaś i zaczynasz myśleć jak należy:)) Tak trzymaj bo inaczej będziesz miała ze mną do czynienia:)). Cieszę się z Tobą , że w domku wszystko dobrze ( u męża i syna).
Smaruj wózek i to dobrym smarowidłem, trzeba zlikwidować skrzypienie:))
Trzymam za Ciebie kciuki:) Całuski:))
bogusia40 , nie wszyscy dostają chemię po usunięciu pęcherza, wszystko zależy od wyników.Jeśli lekarz zaleci chemie to na pewno trzeba to brać. Głowa do góry, będzie dobrze:))
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)))
misia brawo, dobrych wiadomości nigy za dużo:)) Cieśzę się, że jest ok:))
Pozdrawaim:)
nixe20 bardzo się cieszę:)) barwo:) i tak trzymać:)
Hania odezwij się.!!!!!!!
Witaj iwona3636, jak przeczytasz wpisy to powinnaś dowiedzieć się wszystkiego, najważniejsze to myśleć rozsądnie i nie załamywać się. Trzeba po prostu pokazać temu robaczkaowi kto jest silniejszy:)
Pozdrawiam.
dona1955 i Ty doczekasz wnuków, ja co prawda wcześniej nie myślałam o wnukach, ale teraz jak dziweczyny są w ciąży too czekam na dzieciaczki z niecierpliwością:)).
Będę miała wnuki i moim celem będzie doczekać prawnuków:)) co Wy na to??
Haniu trzymam za Ciebie kciuki, wiedziałam, że się nie poddasz i tak trzymaj. Musisz wierzyć bo wiara czyni cuda, musi byc dobrze i nie wyobtrażam sobie, żeby było inaczej:) Jak szczebelek nawala to szybciutko do nas i zrobimy co w naszej mocy żeby ją naprawić:) Głowa do góry:)) Całuski.
Haniu dziękuję, już nie mogę się doczekać:))
suzy- może wystarczy w końcu jak jedna urodzi to potem już poleci jak spłatka:))
Haniu drabinkę masz przy sobie? Odezwij się:)
ania2 babcią zostanę na początku grudnia:) i będzie to wnuczek, w styczniu będzie wnuczka i maju tez będzie prawdopodobnie wnuczka:)
Nie wiedziałam, że to Was interesuje:), było bardzo fajnie, jeśli chodzi o poród to żadnych nowości ( urodziłam troje dzieci), ale zajęcia praktyczne były bardzo zabawne:), uśmiałam się do łez. Pani prowadząca te zajęcia była bardzo miła i wszystko pokazywała bardzo dokładnie. Zastanawiałam się tylko czy kobieta rodząca będzie miała ochotę robić te wszystkie ćwiczenia ( za piłką, drabinką, tańcem itp.) międzi skurczmi:). W sumie to jeszcze raz mam tam iść bo partner córki będzie wtedy w pracy. Ciekawa jestem co wtedy będziemt robić:)
I jeszcze jedna wiadomość:))))) w maju zostanę babcią od mojego najmłodszego dziecka:). Jak nie było wnucząt to nie było, a teraz hurtem:)))
pozdrawiam :))