Ostatnie odpowiedzi na forum
mar-ed Jeśli chodzi o Łódź to nie mam najlepszego zdania bo razem ze mną leżała dziewczyna właśnie z Łodzi i to ona miała fatalne zdanie o szpitalu w Łodzi.
Tak więc może poszukaj szpitala w innym mieście. Tutaj we wpisach podają różne szpitale, jest ich sporo. Lektury jest tutaj sporo, ale na pewno watro poczytać.
Ja zawsze polecam szpital w Warszawie, ale inni też mają dobre zdanie i innych placówkach.
Pozdrawiam serdecznie.
mar-ed witaj na forum.
jeśli chodzi o polecenie onkologa-urologa to musisz napisać skąd jesteś, wtedy na pewno ktoś coś doradzi.:)
Pozdrawiam.
Kochani byłam na kontroli i jest rewelacyjnie:)) Nawet bakterii w moczu nie ma. Tak więc następna wizyta w onkologii za rok.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
mirbul co można w takiej sytuacji poradzić, jeśli tak sprawa wygląda . Może jeszcze spróbujcie skonsultować wyniki z innym lekarzem? Na prawdę nie wiem co możecie jeszcze zrobić.
Pozdrawiam.
797296418 witaj na forum.
Jeśli są nacieki to bez radykalnej operacji się nie obejdzie i nie ma co zwlekać tylko zrobić to jak najszybciej do póki węzły są czyste. Nie ma się co bać tylko czas na walkę i pokazać rakowi gdzie raki zimują:). Głowa do góry i bądź dobrej myśli, musi się udać:))
Pozdrawiam.
wiola1198 na pewno Ci ciężko, ale musisz się wziąć w garść i po prostu być z mamą.
Jak lekarz powie jak sprawa wygląda musisz pomóc mamie to przetrwać. Potrafisz, na pewno potrafisz.
Pozdrawiam.
moni514 odpisałam Ci na pocztę:)
nixe20 brawooo i tak trzymaj, cieszę się razem z Tobą:))
moni12 kiedy okazało się, że mam nacieki powiedział mi, że najlepszym wyjściem jest usunięcie pęcherza, mówił również, że można zastosować chemię, ale to nic nie da, można było również przeprowadzić naświetlania, ale to popaliło by przewody moczowe.
Właśnie dlatego jestem przeciwniczką takiego leczenia.
krkowianka z wyników wychodzi , że nie ma nacieków i z tego trzeba się cieszyć bo nie powinno być przerzutów. Nie jestem zwolenniczką chemii, ale skoro lekarz zalecił to musi tak być. w trakcie chemii nie ma co robić badań nie bo będą poprawne. Po chemii owszem, ale to już jeśli zaleci lekarz. Na pewno trzeba będzie zrobić tomograf, albo USG.
Pozdrawiam serdecznie.
wiola1198 jak pisałam wcześniej , każdy pacjent wymaga odpowiedniej opieki i różnie to wygląda, ja osobiście spędziłam w szpitalu chyba najwięcej dni z naszych chorych ( z forum), ale większość ma woreczek. Nie umiem Ci powiedzieć ile dni spędzi w szpitalu Twoja mama.
Jeśli chodzi o rozmowy z mamą to wspieraj ją jak się da, nie można dopuszczać złych myśli, możesz również poczytać jej wpisy z naszego forum, a jeśli chodzi o palenie to nic nie poradzę bo ja sama palę:).