Ostatnie odpowiedzi na forum
chili ja nie miałam nic takiego i nie potrafię nic powiedzieć. W sumie sama sobie odpowiedziałaś:) rak to nie wyrok:). Skoro jest to stan przedrakowy to chyba nie koniec świata i myślę, że nie powinnaś się tym dołować. Głowa do góry, bądź optymistką:).
Pozdrawiam:)
karola0704 nie martw się, być może jest zajęta lub nie może odebrać telefonu. Na pewno oddzwoni jak będzie po wszystkim:)
Heniek co się stało? fatum przechodzi i na pewno spakujesz walizki jeszcze raz:)
misia dziękuję, staram się jak mogę, w końcu jesteśmy tu dla siebie na wzajem:)
karola0704 po chemii będzie ciężko, ale po jakimś czasie dojdzie teściowa do siebie:)
Witaj Kama58.
W Warszawie robi się takie rzeczy jak sztuczny pęcherz. W moim przypadku nie miałam chemii ani radioterapii bo to niszczy organizm. Jeśli chcesz to dam Ci namiary do człowieka godnego zaufania i świetnego specjalistę w tej dziedzinie. Napisz do mnie na pocztę albo podaj swoją.
kniesia bardzo szybko tata dostał jedzenie, u mnie była kroplówka kilka dni i zwilżanie ust wodą, potem kroplówka i woda, potem kleik i dopiero może po tygodniu lekkostrawne jedzenie. Nie miałam żadnych komplikacji. Jedyny problem to było wypróżnienie, ale jak człowiek nic nie jadł to niby co miał oddać:).U mnie była trochę inna sytuacja bo ja mam pęcherz z jelita.
Będzie dobrze, wszystko dojdzie do normy:)
dodiderek nie martw się tym, czasami tak jest, ja raz tam miałam:).
usuń kilka i będzie dobrze:)
może kliknęłaś kilka razy enter:)
AnetkaS jak czytałaś trochę forum to wiesz, że jestem za onkologami-urologami, z tego co poczytałam w necie to Jest tam jedna lekarz, który zwrócił moją uwagę, znam nazwisko . Nie byłam w bielańskim szpitalu jako pacjent, nie polecam Czerniakowskiej, a inne to już wybór indywidualny:))
AnetkaS odpowiedź dała jagababa, , z drugiej strony ciekawe, że od razu dają wyniki.
Czy tam jest oddział onkologiczny?