Ostatnie odpowiedzi na forum
No i skopiowało mi się :/
Lupus są tu dziewczyny z większą wiedzą i doświadczeniem.U mnie cała chemia i leczeniw przebiegło wzorcowo.Miałam 38lat,super wyniki krwi po operacjach wszystko zagoiło się jak na psie.Podczas chemii miałam b.lekkie mrowienia w palcach dłoni i stóp ale trwało to ze 2 dni i przechodziło.Nie było to więc dla mnie uciążliwe.Nudności nigdy apetyt ogromny,no i po 4 chemii byłam trochę bardziej "przytempiała".Ogólnie jednak przez całą chemię najnormalniej funkcjonowałam.Podczas brania samego avastinu jedynie co mi się działo to miałam ślady krwi kiedy wydmuchałam nos i jakoś zalegający ciągle katar.Za to po wszystkim mam dużo więcej skutków ubocznych.Bolą mnie stawy,przytyłam,ciągną mnie zrosty itd.Jeśli chodzi o zastrzyki ,to ani razu nic dodatkowego nie brałam.Wyniki miałam ok więc pewnie szli na żywioł.
Śnieżka narazie się nie załamujcie.Podczas chemii dzieją się różne rzeczy.Pierwsze trzeba sprawdzić tym bardziej,że marker spada.Każda chyba z nas przeszła takie momenty że myślała,że ma wznowę.Lekarze myśleli,że mam perforację jelit ,ja myślałam że umieram, a był to błąd żywieniowy czyli pożarcie tuż po wlewie surowej polędwicy.Na nerwy zawsze będzie czas...Co do zastrzyków -trudno jak trzeba pomóc organizmowi to trzeba.Jest jeszcze coś takiego,że jak lekarz prowadzący jest nieobecny to zastępca dmucha na zimne bo trochę się boi gdyby czegoś nie dopatrzył.
Hihi.Miałam poprostu więcej szczęścia,że tak organizm reagował.Turczynka chyba rozważ faktycznie wywalenie wszystkiego.
To ja ku pokrzepieniu powiem,że mi się objawy nie zaczynały prawie wcale ;)No po pierwszej chemii odczuwałam ból nóg na tyle lekki że nie zażyłam nic.Trwał 1 dzień.Tego Ci życzę <3
Miłka ja dość regularnie chodzę na masaże bo mam 3 przepukliny międzykręgowe i często dają we znaki.Wszystko zależy od masażu.Mój masażysta wie jak ma masować.Nie rozgrzewa mnie zbyt mocno i masaż jest delikatny.P.dr mi pozwoliła byle nie rozgrzewać ciała do czerwoności.Więc jest to raczej rozmasowywanie a potem ustawienie kręgów.U mnie tak to działa.Masażysta z wieloletnią praktyką i douczający się powinien wiedzieć na ile może sobie pozwolić.Lamp to bym się bała.Jest teraz taki podział między tymi którzy piszą masaż absolutnie nie i tymi którzy są na tak .Musisz sama zdecydować no i zobaczyć co to za masażysta.Przed chorobą chodziłam to byłam jak ogień rozgrzana.Teraz pomalutku delikatnie żeby ulżyło ale bez szaleństw.
No ja to między chemiami robiłam pół godz przerwy na skok do bufetu.Co 3 tyg to tak 2kg w górę... :) :)Sterydy działają cuda z chęcią jedzenia.Jak ktoś nie ma odruchów wymiotnych przez chemię to ma odruch pochłaniania wszystkiego jak odkurzacz ;)
No ja to między chemiami robiłam pół godz przerwy na skok do bufetu.Co 3 tyg to tak 2kg w górę... :) :)Sterydy działają cuda z chęcią jedzenia.Jak ktoś nie ma odruchów wymiotnych przez chemię to ma odruch pochłaniania wszystkiego jak odkurzacz ;)
Teraz mogę spokojnie zająć się licznymi bakteriami w moczu które mi wyszły podczas badania.Jutro zrobię posiew a potem przystąpię do wybijania .Moja endokrynolog pojechała na urlop ale kazała mi zwiększyć letrox do 125 i powinno grać,to jeśli chodzi o tarczycę ;) Aniasas to jak widzisz "rozciągliwe"z nas babki więc tym bardziej powinno być ok :P
Kucja nareszcie jesteś! :)Dobrze,że się oderwałaś bo faktycznie trzeba zajmować głowę nie tylko problemami ale i przyjemnościami.Równowaga musi być bo człowiek by zwariował.Ja dostałam skierowanie na usg piersi i marker i wizyta za 3 mies.